Wzięli i napisali...

Cieszę się, że Pan Redaktor rozpoczął debatę dotyczącą wyborów samorządowych. Wydaje się, że są to jedyne wybory, które interesują mieszkańców. Niestety, na gruncie lokalnym radni przejmują role swoich kolegów z parlamentu. Sesje rady miasta w Mińsku Mazowieckim przypominają ring, gdzie radni licytują się, kto bardziej dokopie burmistrzowi

Sondaż i synekury

Radni miasta zamiast zabrać się do roboty robią szopkę z mieszkańców, nie mogąc dogadać się między sobą w kluczowych sprawach. Zarówno w sprawie dokończenia budowy basenu, jak i inwestycji budżetowych w kolejnych latach. To jest śmieszne, że dorośli ludzie zachowują się jak dzieci używając do tego działania politycznego. Najgorszym przykładem działalności w radzie miasta jest pewien lisek, który nie przedstawia żadnych propozycji, a tylko jątrzy.
Mam nadzieję, że Pan Redaktor opisze działania radnych i tego, jakie osoby obejmują w mieście funkcje i z czyich rekomendacji partyjnych. Kilka przykładów: Hanna Markowska (bezskutecznie kandydowała do rady miasta z listy PIS) dziś jest dyrektorem MDK, Robert Smuga (bezskutecznie kandydował z listy PO) dziś jest dyrektorem MOSiR-u, Mirosław Krusiewicz (bezskutecznie kandydował na burmistrza z listy PO) na pocieszenie został dyrektorem departamentu w urzędzie marszałkowskim, Ewa Szczerba (bezskutecznie kandydowała z PO) po wyborach została wybrana na dyrektora SP-5. To tylko kilka przykładów, ale mam nadzieję, że przypomni Pan mieszkańcom wszystkie „dokonania” polityki kadrowej partii politycznych i dziwnych powiązań rodzinno-politycznych w Mińsku.
Dość polityki w samorządzie, trzeba wybrać osoby, które nie będą kandydować z list partyjnych po to, by potem dobrze ustawić się w synekurach miasta, uwłaszczając się na majątku miejskim.
I zagadka: dlaczego Leon Jurek nie kandyduje na burmistrza? Czyżby dlatego, że nie chce zagrażać PO i w przypadku startu mógłby stracić dyrektorski stołek w zakładzie energetycznym? Dlaczego nie był na sesji budżetowej rady miasta, kiedy wnioski jego kolegów z PIS zostały odrzucone, a wnioski Forum i PO przeszły? Dlaczego tak mu zależy, by radny Ślusarczyk był kandydatem PIS na burmistrza? Teresa na burmistrza!

Numer: 2010 09   Autor: Pozdrawiam - stały czytelnik (nazwisko znane redakcji)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *