To nie pierwsze zamieszanie „w kratkę”. Od lat rządzący w Polsce specjaliści nie są w stanie ustalić definicji samochodu dostawczego. Niestety, ich rozterki nie są obojętne kieszeniom podatników

Liczy się długość

22 sierpnia słynna kratka, którą oddzielano przestrzeń pasażerską od bagażowej, by z auta osobowego zrobić dostawcze, może przejść do lamusa. Teraz przedsiębiorcy chcący nadal odliczać np. VAT za paliwo, powinni zaopatrzyć się w... linijki do mierzenia przestrzeni bagażowej.

Kto chciał kupić samochód z kratką i odliczyć pełny VAT, musiał się pospieszyć. Paweł Głażewski, kierownik salonu Citroena chwali swoich klientów za rozsądek, który sprawił, że w większości nie kupowali samochodów w ostatniej chwili. Zresztą, jak przyznaje, w ostatnich dniach nie za bardzo było już w czym wybierać. Najchętniej wybierane Citroeny Berlingo z kratką sprzedały się na tydzień przed wejściem w życie nowej ustawy, a w sprzedaży pozostały już tylko pojedyncze egzemplarze Citroenów C5 i Picasso. To, że klienci nie rzucili się na auta jednego dnia, nie oznacza jednak, że zainteresowanie nie było większe niż zwykle. Sprzedaż aut kupowanych „na firmę” wzrosła w ciągu ostatnich dwóch miesięcy o 25%. Teraz jednak dla salonów sprzedaży przyjdą gorsze dni. - Będzie dołek, oby tylko jak najkrócej trwał, bo w innym wypadku możemy tego nie przetrzymać - mówi Głażewski. W jego ocenie zmiana przepisów jest nie tylko niekorzystna, ale i nielogiczna. Każdy, kto prowadzi działalność gospodarczą powinien mieć możliwość odliczenia wszelkich wydatków związanych z działalnością firmy, w tym także kosztu nabycia samochodu, zarówno osobowego, jak i ciężarowego. U nas tymczasem - twierdzi Głażewski - każdego traktuje się jako potencjalnego oszusta i mordercę. Co jednak możemy na to poradzić? Kto nie zdążył z zakupem, by odliczyć VAT, musi teraz zdecydować się na samochód w wersji van lub pickup. Dla przykładu, Citroen oferuje obecnie modele Berlingo, Jumper, a wkrótce po zmianie przepisów wprowadzi specjalną, nową wersję C3 Van, która może konkurować np. z Fiatem Pandą Van.
Jednak problem dotyczy nie tylko nowych zakupów. Osoby i firmy, które już posiadają auta z kratką, aby mogły w pełni odliczać np. VAT z paliwa, muszą pozytywnie przejść weryfikację w okręgowej stacji kontroli pojazdów. Tam dokonywane są pomiary, które mają wykazać, czy długość części ładunkowej jest większa od części pasażerskiej. Jeśli tak, samochód otrzyma odpowiednie zaświadczenie do Urzędu Skarbowego. W Mińsku Mazowieckim zainteresowanie dodatkowymi badaniami technicznymi jest bardzo duże. Jak mówi Marian Skarżyński, właściciel stacji diagnostycznej, każde auto musi też zostać sfotografowane, a zdjęcia dołącza się do dokumentacji dla „skarbówki”. Skarżyński przyznaje, że czasem robił już zdjęcia, bo zdarzało się, że klienci życzyli sobie dowodów na to, że ich auto przeszło przegląd w takim stanie i chcieli zdjęcia „na podkładkę” w razie policyjnej kontroli. Dopiero teraz jednak diagnosta staje się fotografem z mocy ustawy. Skarżyński skarży się na nieścisłości w nowych przepisach, które utrudniają mu pracę - dotyczy to jednak kwestii formalnych. Z pomiarami nie ma żadnych problemów, bo określone zasady są jasne. Jego zdaniem jednak właściciele pojazdów zostali wprowadzeni w błąd, bo kupując samochód, nie mogli przewidzieć, że będą go użytkowali na innych zasadach niż te, które obowiązywały w momencie zakupu. W związku z tym prawo zadziałało wstecz i, jak to u nas bywa, na niekorzyść podatników.
Problem nie dotyczy tych samochodów, które przestrzeń bagażową i pasażerską mają rozdzielone ścianą, czyli np. chłodnie, lawety, pickupy i wersje van. Pomiarów wnętrza dokonuje się tylko wówczas, gdy samochód posiada dwa (lub więcej) rzędy siedzeń.
Od wszystkich aut, które nie spełniają nowych wymogów (a więc zostaną uznane za osobowe) odliczyć będzie można przy zakupie maksymalnie 60% VAT, ale nie więcej niż 6 tys. zł. Nie ma też znaczenia, czy przedsiębiorca będzie kupował pojazd nowy czy używany. Nie można jednak odliczać VATu od wydatków poniesionych na eksploatację tychże aut.

Numer: 2005 36   Autor: Marcin Pietraszek