Dni Babci i Dziadka, to znakomita okazja, żeby podziękować i docenić ich ogromny wkład w nasze wychowanie, zawsze dobre słowo, szczery uśmiech i wsparcie. Babcia przecież nigdy nie skrytykuje, nie zdenerwuje się, ale nauczona doświadczeniem, spokojnie doradzi i zrozumie. Dziadek podobnie, choć trochę inaczej...
Dary serc i talentów

Dokładnie w dniu święta wszystkich babć przed słuchaczami mińskiego UTW wystąpiła regionalna Dąbrówka, powtarzając w ciągu zaledwie paru dni swój koncert charytatywny dla chorej na czerniaka mińszczanki. Nie trzeba dodawać, że młodzi i starsi fani stylizowanego folkloru wzbudzili aplauz wśród mutwowiczów. Niektórzy z nich pierwszy raz widzieli, co rzeczywiście potrafią śpiewacy i tancerze zespołu Bogusławy Bednarskiej.
Podczas Dnia Babci i Dziadka w GCK w Mrozach swoją wdzięczność oraz talenty aktorskie prezentowały przed swoimi dumnymi dziadkami uczniowie II klasy miejscowej SP. Pozostając jeszcze w klimacie świątecznym, występy najmłodszych, rozpoczęły się od odegrania jasełek, klasycznej historii z Betlejem, a podopieczni Małgorzaty Ślązek i Agnieszki Rybak przedstawili wiersze i rymowanki połączone z życzeniami i specjalnymi upominkami od GCK.
W drugiej części czwartkowego spotkania, Kinga Wójcik, psycholog kliniczny SSZ ZOZ w Rudce, skupiła się na psychologicznym aspekcie starości nie jako o wędrówce w dół, a o zdobywania szczytów. O tym, jak ważne jest zachowanie dobrej formy fizycznej i pogody ducha, aby starość była okresem spokoju iodpoczynku. Przy okazji wystąpienia, można było od razu, sprawdzić swój stan zdrowia, pielęgniarka Elwira Wojciechowska czekała na każdego, kto chciał zmierzyć sobie ciśnienie tętnicze i dowiedzieć się czegoś o chorobach wieku podeszłego.
W Małym Przedszkolu w Podcierniu prowadzonym przez Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Podciernie i Okolice pięknymi wierszami, tańcami przedszkolaki wyrazili do dziadków swoją wdzięczność i miłość, odśpiewali „sto lat” i wręczyli upominki, zapraszając ich do stołu, gdzie można było skosztować pysznego ciasta upieczonego przez rodziców, wypić herbatę, kawę i zjeść owoce. Dzieci cieszyły się, że babcie i dziadkowie nie zawiedli ich i licznie przybyli na tę piękną uroczystość. Do uroczystości przygotowała dzieci Zenia Piwowarczykz pomocą Anetki Wójcik, a za tańce odpowiedzialna była Honorata Grudzień - pani od rytmiki.
Stowarzyszenie informuje, że posiada wolne miejsca w przedszkolu. Dzieci bezpłatnie korzystają z zajęć dodatkowych - rytmiki, plastyki, gimnastyki, języka angielskiego, logopedy i psychologa. Dzieci jedynie ponoszą koszt obiadów i stałej opłaty za przedszkole w wysokości 25 zł miesięcznie.
W Mistowie na te wyjątkowe chwile wnuczęta pilnie uczą się wierszyków i iosenek, aby jak najlepiej wyrazić swe życzenia. Tym razem nad przygotowaniami czuwały Agnieszka Kościesza, Anna Biernacka, Anna Karpińska oraz Zdzisława Nowak. Babcie oraz dziadkowie z ogromną radością oglądali popisy swoich wnucząt. Niejednemu w oku kręciła się łza, gdy przedszkolaki śpiewały: „bez was smutny byłby świat, żyjcie nam sto lat!” i wręczały swoim babciom własnoręcznie wykonane misie z pończoch wypełnionych trocinami.
Kolejne występy najmłodszych klas podstawówki ukazywały babciny świat pachnący szarlotką, w którym zawsze jest czas dla wnucząt. Bo kto zawsze bierze na kolana, opowiada o dawnych dziejach i otwiera swe serce? Oczywiście dziadek.
Po części artystycznej przyszedł czas na poczęstunek, podczas którego wszystkie maluchy znalazły miejsca, oczywiście na kolanach swoich dziadków.
Numer: 2010 05 Autor: (jzp, mg, pp)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ