Wzięli i napisali
Witam! Bardzo cenię sobie Pana tygodnik jak i całokształt Pańskiej działalności. Do napisania tego listu skłoniła mnie bezradność wobec biurokracji i braku odpowiedzialności. Chodzi mi o wypłatę zasiłków rodzinnych i wychowawczych
Zasiłki na zaś
Zaczęło się to już kilka miesięcy temu. To były niewielkie opóźnienia w wypłatach. Wiadomo - kryzys w państwie itd. Jednak mojej wyrozumiałości już nie wystarcza na dłużej.Za sierpień wypłacono mi zasiłek z dużym opóźnieniem i w dodatku w dwóch ratach. Teraz też oczekuję go już od kilku dni, ale moje konto jest wciąż puste. Oczywiście udałam się do urzędu po wyjaśnienia i usłyszałam, że miasto jest bezradne, ponieważ to Urząd Wojewódzki jest za to odpowiedzialny. Dzwoniłam, ale tam wciąż jest zajęta linia. Na pewno załatwiane są ważne sprawy. A co tam, że w szkole niezapłacony komitet, że mojej córeczce skończyły się pieluszki i recepta nie wykupiona(w domu epidemia grypy). Mało tego, okazuje się, że panie pobierające zasiłek w kasie urzędu już miały wypłacane pieniążki. Czyżbym była sama sobie winna? Bo po co mi było to konto? Bo wydawało mi się, że żyję w cywilizowanym kraju?
A chodzi mi głównie o to, że dla osób w podobnej sytuacji do mojej każdy dzień zwłoki to tragedia. Zasiłki rodzinne przyznawane są przecież na podstawie dochodów rodzinnych i to są pieniądze na które czekamy jak na zbawienie(...). Mogę tylko sobie napisać do Pana i cieszyć się z tego, że Pan to przeczyta.
Numer: 2009 50 Autor: Pozdrawiam - STAŁA CZYTELNICZKA
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ