W przedmikołajkową sobotę w Jakubowie miał miejsce piknik przedszkolaków zorganizowany z okazji sympatycznego święta 6 grudnia. Mikołajki odbyły się pod patronatem fundacji im. Jana Amosa Komeńskiego, w ramach której funkcjonują ośrodki przedszkolne w gminie Jakubów. Dzięki takim zewnętrznym środkom finansowym można zrobić wiele dobrego, wystarczy tylko podjąć wysiłki przygotowawcze

Opór przełamany

Inicjatorką sobotniego spotkania była Hanna Wocial. Po konsultacjach z rodzicami pomysłodawczyni oraz jej partnerka w działaniu, Małgorzata Aniszewska, przystąpiły do organizacji imprezy. Odbyła się ona w hali sportowej za zgodą dyrektor jakubowskiej szkoły podstawowej Marii Pruszyńskiej.
Przybyłym dzieciom, rodzicom oraz zaproszonym gościom przygotowano słodki poczęstunek, prezenty oraz nie lada atrakcje. Twórcą tych ostatnich był zespół Q-del z teatru Arkadia w Białymstoku, zaproszony przez panią Aniszewską. Niezwykle przystojny, jak z resztą sam podkreślał, smok oraz przesympatyczna bałwanka rozpoczęli zabawę tańczącym wężem stworzonym z dzieci. Wśród wirujących maluchów można było dostrzec Zorro, Batmana, Spidermana, pirata, księżniczkę, Mikołaja, a nawet pieska. Dzieci śmiały się i chętnie przystępowały do kolejnych, przygotowanych dla nich, zadań specjalnych, jakim było np. odtańczenie przeboju kaczuchy. Pomimo wzrastającego tempa, przedszkolaki radziły sobie bardzo dzielnie i niezmożone stanęły w szranki do przeciągania liny. I tutaj chłopców zwyciężyły dziewczynki, zaskakując wszystkich swą niezwykłą siłą.
Radości nie było końca, a dzieci nie trwożyły się przed kolejnymi zabawami, także gdy trzeba było tańczyć w parach, trzymając się nawzajem za nosy, uszy, głowy, a nawet nogi. Niewyczerpującej się energii dorównywała odwaga, a dumni rodzice podziwiali wyczyny swych pociech. Radosna atmosfera udzielała się każdemu, owocując spontanicznym przyłączaniem się dorosłych do szaleństw dzieci. Dużym zainteresowaniem cieszył się także konkurs ubierania opiekunów przedszkolaków w baloniki. Zwyciężyła w nim drużyna z Wiśniewa, która przybrała swą przedstawicielkę w 41 i pół balona.
Wśród przygotowanych atrakcji było także przedstawienie pt. „Pierwsza zima smoka”, niosące ze sobą naukę o konieczności posiadania przyjaciół, dzięki którym czas wypełnia się zabawą i radością, a smutek odchodzi w zapomnienie. Tym optymistycznym akcentem zakończyły się harce i zapowiedziano rychłą wizytę niezwykłego gościa. Nic nie uśpiło czujności dzieci, słusznie wyglądających przybycia Mikołaja. Gość zawitał z workami pełnymi prezentów, co wywołało kumulację radości maluchów. Przedszkolaki odśpiewały piosenki o dziadziu Mikołaju, były także nuty o choince, krasnoludkach oraz wierszyk życzący uśmiechu dla każdego. Wykonawcy okazali się prawdziwymi artystami, a wynagrodzeniem za to były lalki, kolejki, samochody i inne zabawki.
Impreza zapisała się w pamięci rodziców jako niezwykle udana, sprzyjająca integracji poprzez zabawę. Może dzięki takim spotkaniom dzieci, które niechętnie chodzą do przedszkola, przełamią swój opór.
Tylko pogratulować pomysłu i życzyć równie udanych imprez w przyszłości. Bo przecież nic tak nie satysfakcjonuje rodziców jak radość w oczach ich dzieci.

Numer: 2009 50   Autor: Paulina Piotrowska