Tradycyjnie, od mszy świętej, rozpoczęły się pierwsze w powiecie dożynki w Dobrem. Rolnikom i ich trudnej, godnej szacunku pracy, poświęcił większą część swojej homilii proboszcz Franciszek Rutkowski. Po nabożeństwie korowód dożynkowy (w tym roku wyjątkowo barwny) wyruszył na dobrzański stadion

Cygańskie pasiaki

Organizatorom dożynek dopisała pogoda i goście. Do Dobrego zawitał (mimo własnego festynu) przyjaciel tej gminy - senator Krzysztof Borkowski, wicemarszałek mazowieckiego sejmiku – Bogusław Kowalski, szef siedleckiego PSL – Stanisław Zyśk oraz wójtowie - Hanna Wodnicka z Dębego, Stanisław Piotrowski z Jakubowa, Lech Sędek z mińskiej gminy, Henryk Górski z Korytnicy oraz Antoni Cymbalak z Andrzejewa (pow. Ostrów Mazowiecka).

W ciągu dnia, stopniowo zapełniał się też dobrzański stadion, gdzie licznie przybywali nie tylko mieszkańcy tej i sąsiednich gmin, ale i goście z dość odległych miejsc, w tym także z zagranicy. Starostowie dożynek - Beata Pytkowska z Głęboczycy oraz Piotr Chojecki z Rąbieży, przekazali - jak nakazuje obyczaj - wójtowi Kordalewskiemu okazały bochen chleba. W tym roku podobne bochenki wręczono też proboszczowi, senatorowi i marszałkowi. Wszyscy oni ruszyli zaraz między zgromadzonych na stadionie, dzieląc się z nimi chlebem. Po tym obrzędzie scena rozkwitła kolorowymi ludowymi strojami, bowiem najpierw z obrzędowymi pieśniami wystąpiła Helena Walewska ze swoim zespołem, a potem pięknym śpiewem, tańcem i strojami oczarowali widzów chłopcy i dziewczęta z zespołu pieśni i tańca „Sokołowianie”.
Komisja oceniająca tegoroczne cztery wieńce dożynkowe przyznała po dwie pierwsze i drugie nagrody. Za najpiękniejsze uznano tradycyjne dzieła Cecylii Bankiewicz i Stanisława Paderewskiego z Ryni oraz pań z dobrzańskiego koła emerytów. Drugie nagrody zdobyły Teresa Kozłowska z Rąbieży za swój wóz konny wypełniony dorodnymi płodami z jej pola i ogrodu oraz Helena Walewska z Rudzienka.
Jak co roku, w trakcie uroczystości, ogłoszono również wyniki konkursu na najpiękniejszą zagrodę wiejską. Zwycięzcą konkursu został Stanisław Mroczek z Walentowa, który już wcześniej zdobywał w tej konkurencji laury w gminie i w powiecie. Drugie miejsce przypadło starościnie dożynek - Beacie Pytkowskiej, a trzecie – Jadwidze Dąbrowskiej z Dobrego. Cenne nagrody dla zwycięzców ufundował wójt Kordalewski. Od koncertu orkiestry dętej OSP z Dobrego rozpoczęła się wspaniała zabawa, a gości wciąż przybywało. Najmłodsi przez cały dzień oblegali wesołe miasteczko, a powodzeniem cieszyły się też potrawy regionalne, lody i stoiska z jadłem i piciem. Można też było podziwiać i kupować wyroby rękodzieła – także ludowego. Po raz pierwszy wystąpiły przed publicznością dziewczęta z zespołu tanecznego dobrzańskiego GOK-u, po których akrobatycznymi ewolucjami popisywali się hip-hopowcy. Do łez rozśmieszał kabaret Spinacz, a do tańca porwały zespoły Takt i 4EVER. Nie zabrakło też sztuk magicznych, ale gwoździem programu okazał się występ cygańskiego zespołu Don Wasyla. Wszystkich rozkołysały melodyjne piosenki i zachwyciły barwne jak rajskie ptaki, młode Cyganki. Następnie za sprawą Pandory, Radka Blues Bandu oraz Skandalu stadion zamienił się w wielką salę tańca.

Numer: 2005 34   Autor: J. Zbigniew Piątkowski