Historia mińskiego Centrum Kształcenia Praktycznego to także ostatnie 10 lat z życiorysu Wiesława Rogali. To on doprowadził do powstania CKP, on je wyposażał i dbał jak o swoje dziecko. Nic dziwnego, że uroczyste podsumowanie dekady funkcjonowania Centrum stało się także swoistym benefisem jego dyrektora
Centrum Rogali

W auli Kazimierzówki zebrało się pół setki pracowników CKP i ich goście. Głównie przedstawiciele władz miasta i powiatu, dyrektorzy szkół i szefostwo firm współpracujących, dla których Centrum stało się azylem praktycznego zdobywania nowych zawodów. Dyrektor Rogala nie ukrywał, że dydaktyka to tylko cześć jego aspiracji, więc chwaląc pierwszych promotorów CKP – ówczesną dyrektor Królak i starostę Mroczka – pokazywał ważność kursów i egzaminów, do których jego Centrum właśnie dorosło. A gdy stwierdzili, że młodzież jest zdolna jeżeli stworzy się jej warunki, sala skwitowała tę prawdę brawami. Słusznie, bo właśnie dzięki uczniom i kursantom CKP zmieniło swoje oblicze. Z ponurego budynku warsztatów przy Budowlanej stało się atrakcyjnym wizualnie i technologicznie miejscem praktycznej nauki zawodu. Szkolą się tutaj glazurnicy, tynkarze, mechanicy, krawcowe i gastronomicy, którzy są winni 115 kg dyrektora. Jednak najbardziej dochodowe jest spawalnictwo, dzięki któremu wypuścili na rynek 320 fachowców. Gdy do tego dołączymy 500-600 uczniów w ciągu każdego roku, zasługi CKP w profesjonalizacji gospodarki rosną w grube tysiące. I ludzi, i zarobionych pieniędzy, choć starostwu muszą oddać czwartą część dochodów.
Po takiej prezentacji osiągnięć, dyrektora Rogala nie miał wyjścia, jak tylko przyjmować prezenty. Dwa pierwsze były oficjalne i doniosłe. To imię Mariana Benki i certyfikat jakości ISO-9001. Wybór mieszkającego i pochowanego w Mińsku Mazowieckim architekta i nauczyciela był strzałem tak celnym, że aż przynoszącym zazdrość tym szkołom, które nie zdecydowały się na lokalnego patrona. Certyfikat jakości jest również wyjątkiem w placówkach oświatowych. To nie tylko dyplom za dwa lata katorżniczej pracy, a również paszport do jakości i... podbijania Europy. To nie żart, bo wnet może się okazać, że to właśnie tylko w Mińsku Mazowieckim są najlepsze, a może i jedyne w UE warunki do przeprowadzenia jakiegoś kursu czy egzaminu.
O takim komforcie jeszcze w CKP nie myślą, ale mogą się czuć dumni, że rozwinęli tę wyspę praktyczności na oceanie kształcenia ogólnego. Podkreślił jej znaczenie starosta Tarczyński, a burmistrz Grzesiak wręcz wieszczył, że dyrektor Rogala nie musi się martwić o przyszłość. Leszek Celej też nie jest zdziwiony osiągnięciami Rogali, bo on już w Mechaniku z chłopców robił mężczyzn. Dziękował też wspólnie z prezesem Jaguścikiem za wybór zapomnianego Benki na patrona. Poseł Mroczek przysłał do Centrum gratulacyjny list, a posłanka Wargocka osobiście winszowała niedawnym sąsiadom sukcesów, omawiając przy okazji nowe tendencje w kształceniu zawodowym.
A po przemowach były już tylko prezenty, Jewels i ... tańce. Dyrektorki szkół średnich tradycyjnie obdarowały jubilata koszem róż, a od swego jedynego kolegi-dyrektora otrzymał Rogala butelkę mleka ze smoczkiem. To dlatego – jak podkreślił Tomasz Płochocki – że w porównaniu do wieku innych szkół CKP jest wciąż oseskiem. Fakt – zdolnym i pracowitym, ale na butelkę z innym płynem musi jeszcze zaczekać.
Zespół Jewels gra głównie na weselach, ale ma w swoim składzie nauczyciela CKP – Andrzeja Piłkę i utalentowanego skrzypka – Daniela Halskiego. To on po muzycznym wstępniaku o 50 latach na karku dyrektora Rogali grał Wiesławowi ckliwe szlagiery. A gdy sala trochę odetchnęła, zagrali do tańca. I udało się - w dyrektorskim kółeczku jubilata męczyły wszystkie jego koleżanki z posłanką włącznie.
Jubileusz zakończyła biesiada w świetlicy CKP, ale to jeszcze nie koniec. Otóż w niedzielę, 8 listopada o godzinie 12.30 zamówiono w kościele NNMP Mszę św. w intencji obecnych i byłych nauczycieli pracowników oraz uczniów mińskiego CKP, by tradycję ludzką dopełnić boskim błogosławieństwem. Na całą drugą dekadę, a może i znacznie dłużej.
Numer: 2009 44 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ