Powszechnie myślimy, że na działanie szkodliwych związków chemicznych wystawieni są tylko palacze czy mieszkańcy Śląska.

Szkodliwa natura

Toksyny często nie mają smaku ani zapachu, ale każdego dnia niepostrzeżenie przenikają do naszego organizmu. Wśród źródeł toksyn, niestety można wymienić jeszcze niewłaściwą dietę z wysoką zawartością tłuszczów nasyconych, cukrów, konserwantów i barwników, nadużywanie leków czy nawet codzienny (przewlekły) stres oraz szkodliwe substancje powstające w wyniku procesów metabolicznych organizmu. Na wsi groźne są pestycydy i herbicydy, które z nawozów sztucznych przenikają do żywności oraz składowiska przeterminowanych środków ochrony roślin i odpadów chemicznych. Organizm ludzki wyposażony jest w skomplikowany układ odtruwający, ale w wielu przypadkach nie może sobie z toksynami poradzić.
Aby pozbyć się problemów warto zgłosić się na analizę komputerową, która podpowie, które z organów są najbardziej obciążone działaniem toksyn. Po uzyskaniu wyników następuje etap detoksykacji, który może przebiegać za pomocą jonowej detoksykacji i suplementacji, która polega na wprowadzeniu do organizmu preparatów informacyjnych, gdzie mózg rozpoznaje hologram danej toksyny i stymuluje do działania system odpornościowy, niejako zmuszając nasz organizm do wydalenia toksyn. Rozmawiając z właścicielką mińskiego przedsiębiorstwa  ARCUS – Szkoły Zdrowia i Terapii Manualnej, dowiaduję się o jeszcze jednym ważnym aspekcie detoksykacji. Kobieta na 3-6 miesięcy przed planowanym terminem zajścia w ciążę korzystająca z kuracji poprawia swój układ immunologiczny i jest duże prawdopodobieństwo, że sama wolna od substancji szkodliwych urodzi dziecko nie obciążone tymi problemami, dając maluchowi zdrowy start w życie. Kuracja detoksykacji to minimum 14 zabiegów, które trwają do 7 tygodni i jest to koszt wyznaczony w 400 złotych.
Aby w pełni korzystać ze zdrowia należy przejść trzy kuracje w ciągu roku. Warto zadbać o siebie i zbadać przyczynę wszystkich dolegliwości. Często wiele chorób powoduje jedno źródło. Komputerowa analiza i sporządzenie „mapy” obciążeń organizmu może zaoszczędzić cierpienia, czasu, zdrowia i pieniędzy, bowiem, codzienna wewnętrzna higiena organizmu jest istotnym czynnikiem wspomagania leczenia przewlekłych chorób.

Numer: 2009 44   Autor: pod redakcją Olgi Graboś-Niezgody