Kobieta publiczna
W jednym z mińskich supermarketów podczas zakupów zgubiła się 5-letnia dziewczynka. Rodzice szukali dziecka i nawoływali je przez megafon. Po kilku minutach zostały zamknięte drzwi wejściowe do sklepu, aby nikt nie mógł opuścić budynku. Dziewczynka odnalazła się po 20 minutach w przebieralni. Była pod wpływem narkotyku, miała obcięte włosy i była przebrana za chłopca.
Dziecko nie pies

Na szczęście to tylko plotka, która co jakiś czas powraca spełniając swoją społeczną jakże ważną funkcję. Przestrogą może być również wydarzenie z 16 października, gdzie matka sześciomiesięcznego dziecka na chwilę puściła wózek i ten stoczył się na tory, prosto pod nadjeżdżający pociąg. Każdego roku policja odnotowuje około 15 tys. zaginięć obywateli polskich w kraju i za granicą. Spośród wszystkich zgłoszeń policja odnotowuje rocznie około 150 zaginięć dzieci do 7 roku życia, około 800 zaginięć dzieci w wieku 7-13 lat i około 3500 zaginięć dzieci w wieku 13-17 lat. Kilkuletnie dzieci najczęściej giną z powodu braku odpowiedniej opieki. Rodzice wielokrotni pozostawiają swoje dzieci przy drzwiach wejściowych sklepów, aptek czy urzędów licząc na szczęście i uczciwość innych ludzi. Dzieci pałętają się w alejkach supermarketów podczas gdy rodzice są zajęci zakupami. Podstawą zmiany tej sytuacji jest edukowanie rodziców ale i dzieci. Maluch powinien najwcześniej jak to możliwe znać swoje imię i nazwisko. Musi wiedzieć jak się nazywają jego rodzice i znać nazwę miejscowości, w której mieszka. Nawyk pytania, kto puka do drzwi i nieotwieranie nieznajomym powinno być dla dziecka normą. Nasze pociechy to dla nas największy skarb. Zróbmy wszystko aby były bezpieczne i pilnujmy aby nikt nie zrobił im krzywdy.
Numer: 2009 43 Autor: pod redakcją Olgi Graboś-Niezgody
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ