Pierwszym, który rozpoczął świętowanie mińskich obchodów dni narodowej edukacji był zarząd mińskiego oddziału ZNP. Już w poniedziałek 12 października związkowcy oddali cześć Tajnej Organizacji Nauczycielskiej z okazji 70 rocznicy jej powstania oraz nagrodzili odznaczeniami najwybitniejszych i najaktywniejszych swoich członków

TONy oświaty

Na apel związkowców przed pomnikiem mińskiego TON-u zgromadzili się nie tylko aktywiści ZNP. Harcerze wystawili straż, a szkoły-poczty sztandarowe. Do wszystkich przemówił prezes Roman Jaguścik, przypominając noc niemieckiej okupacji i ogniska nadziei zapalone przez polskich nauczycieli. Właśnie tej cywilnej armii bez karabinów należy się pamięć, czego dowodem jest obelisk wzniesiony w stulecie ZNP. A co roku - wiązanki kwiatów składane cichym bohaterom walki o polskie dusze i umysły. 
W sali koncertowej szkoły artystycznej nie było już tak tłoczno jak przy pomniku.
- To efekt podziału uroczystości na dwie części – podsumował Jaguścik i ubolewał, że – jak się wyraził – oficjele wyjechali, a poczty sztandarowe pouciekały. Tym goręcej witał poseł Wargocką z PiS i prezesa Raczyńskiego, który przydał się do wręczania medali.
I tak za półwieczną przynależność do ZNP uhonorowano Helenę Jakubowską, Barbarę Adamiec, Alinę Ręczajską, Stanisławę Wojciechowską, Marię Osińską i Marię Sobolewską. Zarząd Główny ZNP przyznał również złote medale związkowym aktywistom – Pawłowi Aniszewskiemu, Irenie Domżalskiej-Gut, Grzegorzowi Frelakowi, Marii Hryciuk, Teresie Kowalskiej, Teresie Makowskiej, Stanisławowi Mejszutowiczowi, Elżbiecie Musze, Annie Nawrot i Leszkowi Sokołowskiemu.
Wbrew pozorom chętnych do działalności w ZNP wciąż nie brakuje, choć można ich policzyć na palcach jednej ręki. Tegoroczne nabytki to Elżbieta Wocial-Cudna, Agnieszka Kościesza, Elżbieta Talma i Anna Karpińska. Wyszło też na jaw, że jeden z popularnych związkowców – Stanisław Woźnica został uhonorowany cennym medalem Komisji Edukacji Narodowej. Pojedzie po niego do Warszawy 20 października na wojewódzkie obchody święta nauczycieli.
Do zebranych na sali związkowców przemówiła m. in. poseł Wargocka i Marianna Górska, która niestrudzenie przygotowuje nauczycielskie biogramy. Nie brakuje wśród nich TONowców, ale  - jak zauważyła - najtrudniej jest o wiarygodne informacje o nauczycielach, którzy nie dożyli czasów powojennych. Górska więc wciąż prosi o pomoc rzetelnych świadków lub dostarczanie zachowanych oryginalnych dokumentów.
Związkowcy doczekali się także części artystycznej, którą tym razem przygotowali uczniowie i nauczyciele Macieja W. Domagały. Repertuar jak najbardziej poważny, ale niekoniecznie trudno wpadający w ucho. Tak trzeba w czasach, kiedy nawet z dzieł klasyków robi się rewie prawie kabaretowe.

Numer: 2009 42   Autor: J. Zbigniew Piątkowski