- Zaczęliśmy od podstaw obsługi komputera, potem przyszły konkretne zawody, a dziś kończymy na kwiatach, czyli naturze – podsumowała jednym zdaniem 5 lat działań edukacyjnych Omegi jej główna koordynatorka programowa, Urszula Wiśniewska. Rzeczywiście, podczas wakacyjnej gali florystek dominował naturalny optymizm i wiara, że nowy zawód pozwoli powracającym do pracy kobietom godniej żyć

Gala florystek

Przed pięciu laty twórcy Omegi byli nieznanymi pionierami na edukacyjnym rynku pracy, a dziś za mało im Mazowsza. Wychodzą więc z projektami na Mazury czy Kielecczyznę, gdzie ludzie potrzebują jeszcze więcej pomocy.
O tym, że Omega potrafi nie tylko zdobyć pieniądze, ale też optymalnie je wydać – wiemy z rezultatów jej 25 projektów, dzięki którym już 2,5 tysiąca osób zdobyło kwalifikacje w 35 deficytowych zawodach. Ten imponujący wynik właściciel firmy – Marian Makowski traktuje jako naturalną kolej rzeczy. Naturalny, gdy ma taką autorkę projektów jak właśnie Urszula Wiśniewska.
Potencjałem Omegi są także fachowcy w potrzebnych firmie dziedzinach wiedzy. Jedną z takich profesjonalistek jest Anna Nizińska – dobry, ale i wymagający duch warsztatów. Podczas gali, którą Omega zorganizowała w Pałacu Dernałowiczów to właśnie jej kwietne studentki dały pokaz fachowości i odwagi. Nie dość, że same wykonały kilkadziesiąt cudownych kompozycji, to jeszcze je opisywały i prezentowały. Same, lub przy pomocy modelek w ślubnych sukniach, jeśli to był bukiet dla panny młodej.
Wielu gości było zdania, że z takimi umiejętnościami znajdą pracę nie tylko w kwiaciarni, a bardziej ambitne panie skończą kurs drugiego stopnia i otworzą własną firmę. Wbrew pozorom, na usługi dekoracyjne wciąż jest popyt, a więc możliwość wejścia w biznesową niszę.
Dyplomy ukończenia kursu otrzymały tego dnia również profesjonalne sekretarki – asystentki szefa i księgowe wspomagające się komputerem.
Wszystkim Urszula Wiśniewska przypomniała, że oprócz zdobycia nowego zawodu, chodziło też o wyjście z kobiet z domu i pozostawienie ojcom na dwa dni potomstwa. Niech zazwyczaj pracujący mężczyźni również poczują odpowiedzialność za los swoich żon zamkniętych w ścianach domu.
To dla takich kobiet – jak mówią socjolodzy pracy – restart kariery zawodowej. Centrum Edukacji Omega będzie te powroty kontynuowało. Jak zaznaczyła Hanna Winczaruk, już przygotowywane są nowe projekty których priorytetami jest wiek (do 25 i powyżej 45 lat), mieszkanie na wsi lub małym mieście oraz powrót z urlopu na wychowanie dzieci. Tak zawód mogą zdobyć masażystki, specjalistki kadr i płac oraz florystyki aranżujące wnętrza.
Aż trudno uwierzyć, jak wszystkie panie były szczęśliwe. Niczego nie udawały, bo mają piękny i pachnący fach w rękach.

Numer: 2009 35   Autor: J. Zbigniew Piątkowski