W Dobrem
Okupanci hitlerowscy w sposób okrutny i mściwy obchodzili się z Polakami – za jednego zabitego Niemca żądali 100 głów polskich. Doświadczyli tego 5 sierpnia 1944 roku mieszkańcy wsi Gęsianka Borowa w gminie Dobre, płacąc krwawo za niewielki incydent.
Piwnica śmierci
W początkach sierpnia 1944 roku przez gminę Dobre przetaczały się na zachód oddziały armii niemieckiej. Zarządzona przez Komendę Główną AK akcja „Burza” objęła również Dobre i Jakubów. Udało się tam przeprowadzić kilka zasadzek i akcji na pojedynczych żołnierzach niemieckich, w tym na łączniku dywizji „Herman Goering”.
Nieszczęśliwym trafem w pobliżu wsi Gęsianka Borowa przemieszczały się silne oddziały niemieckich wojsk pancernych oraz SS. W trakcie przejazdu przez mostek na rzece Rządzy ktoś oddał do Niemców pojedynczy strzał. W wyniku zarządzonej obławy faszyści natrafili na piwniczny schron z ludnością polską. Zaryglowali wejście do piwnicy i obłożyli ją materiałami wybuchowymi. W wyniku przeprowadzonej detonacji zginęło 38 osób. Wśród zamordowanych byli uchodźcy z Mińska Mazowieckiego, Sokołowa Podlaskiego, Olechowa, Ludwinowa i wygnańcy z Wielkopolski. Największe straty ponieśli Ratuscy – właściciele tej posesji, tracąc 6 członków rodziny. Zbiegiem okoliczności tragedię przeżył Stanisław Ratuski – ojciec rodziny, który w tym czasie przebywał poza domem. W 1964 roku, w 20. rocznicę zbrodni, władze powiatowe odsłoniły pomnik upamiętniający to tragiczne wydarzenie.
W 2004 roku ówczesny wójt Zygmunt Kordalewski podjął inicjatywę corocznych obchodów tragedii w Gęsiance Borowej.
Tegoroczne obchody 65. rocznicy tamtej zbrodni zorganizowała Szkoła Podstawowa w Mlęcinie i Gminny Ośrodek Kultury w Dobrem. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in.: wójt gminy Krzysztof Radzio, przewodniczący rady gminy Jan Rudnik, radni, księża z wiśniewskich parafii, kombatanci AK, dyrektorzy szkół gminnych, przedstawiciele Towarzystwa Ziemi Dobrzańskiej, komendant Policji w Dobrem Adam Kania, harcerze 9 D.H. z Dobrego oraz mieszkańcy Gęsianki i okolicznych wiosek. Jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych wystawiły 5 pocztów sztandarowych pod zbiorową komendanturą komendanta gminnego OSP Ireneusza Gałązki z Porąb Nowych. Wszystkich powitała dyrektor SP w Mlęcinie Jolanta Jastrzębska. Księża z Wiśniewa odmówili modlitwy ekumeniczne za zamordowanych i poległych mieszkańców wsi Gęsianka Borowa. Wieńce pod pomnikiem złożyli między innymi harcerze 9 D.H. od społeczeństwa, władze gminy, szkoły, strażacy i rodziny zamordowanych. W części artystycznej wystąpiły dzieci z SP w Mlęcinie deklamując wiersze wojenne i patriotyczne. Na zakończenie wójt Krzysztof Radzio przypomniał w skrócie historię zdarzeń w Gęsiance Borowej sprzed 65 laty oraz podziękował organizatorom i obecnym za udział w uroczystości.
Numer: 2009 33 Autor: (fz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ