Mińsk Mazowiecki zapomniany
Od pompki do młyna - to kolejna wycieczka jaką zorganizowało Towarzystwo Przyjaciół Mińska Mazowieckiego. Wycieczkę, która rozpoczęła się na rogu ulicy Sosnkowskiego i Sportowej, poprowadził Piotr Wojdyga. Na początku opowiedział o miejscu, w którym się znaleźliśmy. Była to Stankowizna - obrzeża dawnego Mińska
Młyny nad Srebrną

W tym miejscu stało kilka młynów. Była też droga, którą nazywano czarną. Nazwa wzięła swój źródłosłów od żużla którym była wysypana, a który był odpadkiem po spaleniu węgla wyjmowanego z parowozów. Prowadziła z pompki do stacji. Dzisiaj w tym miejscu biegnie ulica Sportowa, prowadząca do stadionu Mazovii i bloków mieszkalnych. Wspomniano też o ZKS Kolejarz, poprzedniku obecnej Mazovii. To właśnie klub kolejarzy był organizatorem zawodów żużlowych nad Srebrną.
Wreszcie przeszliśmy ulicą Sportową na pompkę, jak nazywane są ruiny starej przepompowni wody. Dowiedzieliśmy się o funkcji, jaką kiedyś pełniła. Ze zbiornika wodnego transportowano wodę do wieży ciśnień, ale nie tej, która znajduje się przy stacji, lecz innej. Stała ona w miejscu, gdzie teraz jest przejście podziemne. Została wysadzona razem z dworcem kolejowym przez wycofujący się Wehrmacht. Miejsce to służyło również jako nielegalne kąpielisko. Dzisiaj pompka jest zaniedbana. Na porośniętym roślinnością stawie można spotkać pasące się krowy. Nasuwa się pytanie, czy nie można w tym miejscu zrobić jakiegoś atrakcyjnego miejsca dla Mińska?
Leśną ścieżką doszliśmy do drogi wyjazdowej z Mińska Mazowieckiego i zatrzymaliśmy przy moście nad Srebrną. Tu dowiedzieliśmy się o następnym młynie, który znajdował się na tym terenie. Zachowało się zdjęcie, na którym można zobaczyć jak wyglądał. Na szlaku znalazła się też najstarsza w Polsce sosna zwyczajna, która rośnie w rejonie Stankowizny. FUD, przed wojną znany jako fabryka Rudzkiego, był ostatnim punktem tej historyczno-przemysłowej wyprawy w świat widziany już tylko na starych fotografiach.
Numer: 2009 32 Autor: Michał Rogala
Komentarze
Dodano 31 lipca 2024 roku o godz. 14:30 przez: Anna
Czarną drogą nazywano w przeszłości nie obecną ul. Sportową a wyboisty trakt prowadzący od obecnej ulicy Sosnkowskiego (okolice Mechanika) do ulicy Wiejskiej (dawny Mały Kędzierak). Właśnie tak nawierzchnia była pokrywana żużlem? leszem? - nie znam nazwy. Obecnie wyasfaltowania nosi nazwę ulicy Chochołowskiej.
DODAJ KOMENTARZ