Możemy być dumni – maturzyści z mińskiej ziemi dobrze wypadli na tegorocznym egzaminie dojrzałości, plasując się na ósmym miejscu wśród 42 powiatów Mazowsza. Z drugiej strony na 1618 osób zgłoszonych do matury aż 138 zrezygnowało z weryfikacji swych umiejętności. Swą klasę potwierdzili abiturienci Macierzanki i ZSE, uzyskując świadectwa dojrzałości prawie w stu procentach

Glejty dorosłości

Na Mazowszu egzaminy dojrzałości przeprowadzono w 1073 szkołach, które w klasach maturalnych miały ponad 50 tysięcy uczniów. Wszyscy zaliczali obowiązkowo język polski (zdawalność 94,78%), a drugim językiem najczęściej był angielski, rzadziej rosyjski lub niemiecki. Wśród przedmiotów wybranych największą popularność uzyskała geografia, wiedza o społeczeństwie, matematyka, biologia i historia (od 16 do
4 tysięcy zdających). Tylko 10 osób zdecydowało się na łacinę i antyk, podobnie na filozofię, a dwie wybrały wiedzę o tańcu. Co ciekawe – wydawałoby się że informatyka jest modna, ale nie na maturę, bo wybrało ją 26 abiturientów, a co trzeci jej nie zdał. Pozostałe przedmioty plasowały się na dużo wyższym poziomie zdawalności – od 88% z historii muzyki po 100% z hiszpańskiego, łaciny, filozofii i tańca.
W powiecie mińskim świadectwo dojrzałości otrzymało 82,9% absolwentów, co oznacza wynik o 1,5 pkt lepszy od średniej województwa mazowieckiego. Ulegliśmy tylko powiatowi kozienickiemu, otwockiemu, zwoleńskiemu, gostynińskiemu, pruszkowskiemu, płońskiemu i stolicy, wyprzedając np. byłe miasta wojewódzkie, w tym Siedlce o 2,3%.
W 10 szkołach średnich powiatu poziom był dość zróżnicowany, ale porównywalny do poprzednich roczników.
W Macierzance ze 186 maturzystów tylko dwie osoby nie otrzymały świadectwa dojrzałości, a 10 uzyskało z dwóch-trzech przedmiotów powyżej 90 punktów. Należy do nich Piotr Wronka, Andrzej Adamiec, Piotr Gręda, Radosław Rolf, Anna Kurek, Wojciech Oleksy, Robert Górnicki, Dominika Pietrzyk, Marta Laskowska i Olga Mironiuk.
W ZSE matury zdali wszyscy absolwenci LO, a z pozostałych klas ośmioro czeka egzamin poprawkowy. Tutaj najlepsi uczniowie uzyskali ok. 90 pkt, a wśród nich znalazły się Agnieszka Cacko, Iwona Gąsior, Monika Jaroń, Karolina Jastrzębska, Agnieszka Kosobudzka z LO, Paulina Antosiewicz, Damian Niedzielak, Kamila Jakubowska i Ewa Kowalik z technikum oraz Magdalena Łukasiak
z liceum plastycznego.
Między ogólniakiem w liceum profilowanym w ZS im. MSC jest różnica ponad 12%, co wcale nie znaczy, że brakuje tam wybitnych absolwentów. Ponad 90% w LO uzyskała np. Natalia Ołdak z angielskiego, Marek Kulka z francuskiego, Agnieszka Tarczyńska z rosyjskiego czy też Piotr Paluch z matematyki, a z profilowanego – Małgorzata Murawska z rosyjskiego.
Niezła średnia (85%) maturzystów
z Mrozów to wsparcie ich najlepszych uczniów – Pawła Kruszewskiego (95%) z chemii), Marioli Sekular (96% z matematyki) oraz Krzysztofa Musieja i Jolanty Lewińskiej.
W Siennicy dojrzało do świadectwa niewiele ponad 70% absolwentów, ale za to język polski i matematyka cieszą się pełną zdawalnością. Dyrekcja chwali m. in. Małgorzatę Szubińską za 73% z pisemnej polszczyzny oraz Mateusza Łodygę za 97% z rosyjskiego. Z kolei w Janowie orłem angielszczyzny okazał się Piotr Gołębiowski
z Martyną Kawką i Pawłem Milartem.
Mechanik i Sulejówek nie dowarto, ściowują prymusów, natomiast w ZS-1 najwięcej punktów z matematyki zdobyli  Andżelika i Hubert Kwiatkowscy wraz z Małgorzatą Czyżewską.
To tylko wstępna i pobieżna ocena tegorocznych matur. Ważne, że dyrekcje są z nich zadowolone, a nawet słabsze wyniki tłumaczą np. przygotowaniem uczniów do egzaminu zawodowego. Wszystko można po swojemu zinterpretować, ale i tak ostatecznymi weryfikatorami kompetencji absolwentów szkół średnich są atrakcyjne studia lub stała, intratna praca.

Numer: 2009 29   Autor: J. Zbigniew Piątkowski