Niebezpieczne rewiry
Dzięki współpracy dobrzańskich policjantów i stołecznych wywiadowców udało się zakończyć pasmo drobnych kradzieży, do których dochodziło na rynku w Stanisławowie
Kradli na rynku
Wywiadowcy zatrzymali dwóch mieszkańców Radomia, 41-letniego Andrzeja L. i 30-letniego Artura G., którzy ukradli portfel jednemu z mieszkańców halinowskiej gminy. „Fant” odzyskano, a kieszonkowcy usłyszeli zarzut popełnienia kradzieży.
Do policjantów z komisariatu policji w Dobrem od jakiegoś czasu docierały sygnały, że na rynku w Stanisławowie mają miejsce drobne kradzieże, głównie portfeli i torebek. Dobrzańscy funkcjonariusze, chcąc przerwać złodziejski proceder, nawiązali kontakt z wywiadowcami specjalizującymi sie w zwalczaniu tego rodzaju przestępczości.
Akcję zaplanowano na sobotę. Nieumundurowani policjanci pojawili się w tłumie kupujących. Wywiadowcy próbowali namierzyć osoby, które zamiast produktami oferowanymi do sprzedaży na targowisku, interesują się przedmiotami, które postanowią ukraść.
W pewnej chwili policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy wmieszali się w tłum kupujących. Nie spuszczali z nich oka. Kiedy ci wyjęli portfel z kieszeni mężczyzny, funkcjonariusze osaczyli złodziei. Policjanci zabrali kieszonkowców do komendy. Portfel wrócił do właściciela, natomiast złodziejom przedstawiono zarzut popełnienia kradzieży. Mężczyźni byli mieszkańcami Radomia. 41-letni Andrzej L. i 30-letni Artur G. dobrowolnie poddali się karom jednego roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Każdy z nich zapłaci też po 1500 złotych grzywny.
Numer: 2009 29
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ