Pałac Dernałowiczów już od dekady z trudem mieści księgozbiór mińskiej biblioteki. Obecnie znajduje się tam prawie 150 tysięcy woluminów, które co roku czyta na miejscu lub wypożycza prawie 8 tysięcy osób.

Książnicę widzą ogromną

To za dużo, a domowi kultury też przybywa zadań, więc nie użyczy ani jednej sali, a często nawet na holu urządza wystawy, blokując jedyne wejście do mińskiej książnicy.
Pomysł budowy nowej biblioteki okazał się więc na czasie, a 3 miliony od marszałka Mazowsza na filie biblioteki pedagogicznej nie do pogardzenia. Przybył więc Adam Struzik na wmurowanie kamienia węgielnego, by wspólnie z burmistrzem Grzesiakiem i posłem Mroczkiem ukryć pokaźna tubę w wewnętrznej ścianie budowanego gmachu. Panowie nieźle się bawili, chcąc humorem odstraszyć budowlane poślizgi, do których Mińsk Mazowiecki ma ostatnio szczęście. Może się uda, bo firma z Olsztyna wydaje się na razie solidna i do tego tańsza od miejscowych oferentów. Akt erekcyjny odczytała Elżbieta Sieradzińska, poświęcił go, jak i całą budowę, dziekan Dariusz Walicki, a już w czytelni ciastem i kawą częstowała dyrektor Teresa Sęktas-Chanke.
A 15 czerwca 2009 r – także w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej - odbyło się uroczyste spotkanie z okazji Dnia Bibliotek i Bibliotekarzy. Uczestniczyli w nim zaproszeni goście - redaktor naczelny „Bibliotekarza”i były przewodniczący SBP – Jan Wołosz, burmistrz Zbigniew Grzesiak ze Sławomirem Kuligowskim i Andrzejem Ryszawą, Monika Frelek z mińskiego starostwa oraz bibliotekarze z powiatu mińskiego.
Jan Wołosz wygłosił wykład o roli biblioteki publicznej w XXI wieku, kładąc nacisk na zadania bibliotek w społeczeństwie informacyjnym, omówił integracyjną funkcję bibliotek w środowisku i ich działania na rzecz małych ojczyzn. Zaprezentował także stanowisko w sprawie organizacji bibliotek, które winny stworzyć nie tylko bezpieczeństwo dla czytelników, ale także ich twórczo motywować. Badania socjologiczne wykazują, że biblioteka jest wymieniana po domu, pracy i szkole jako miejsce, z którym identyfikują się mieszkańcy. Mediateki z Wrocławia i Olsztyna to zaś dowód na to, że czytelnicy naszych bibliotek coraz częściej sięgają po inne media informacyjne jak coraz modniejsze i wygodne audiobooki czy gry komputerowe.
W tak uroczystym dniu nie mogło zabraknąć odznaczeń dla bibliotekarek z mińskiego powiatu. Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich przyznało w tym roku medal „W dowód uznania” Jolancie Wiśnioch – kierowniczce Filii nr 3 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mińsku Mazowieckim i Agnieszce Wielgo kierującej Gminną Biblioteką Publiczną w Dębem Wielkim Wielkim. Jak zaznaczył Jan Wołosz, medal ten jest jednym z wyższych odznaczeń bibliotekarskich. Obie panie zostały uhonorowane za stworzenie w swoich bibliotekach drugiego domu dla czytelników, za serdeczność i uśmiech, które wnoszą w życie osób samotnych i za trud podejmowany w komputeryzacji bibliotek.
Po uroczystym spotkaniu goście i bibliotekarze złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą mińskie bibliotekarki – Zuzannę Małyszczycką, Kornelię Skrodzką, Leokadię Lipską i  Marię Donner.
Jest nadzieja, że przenosiny księgozbioru MBP nastąpią już w końcu 2010 roku. Wtedy dopiero się okaże, czy lokalizacja budynku książnicy przy zabytkowym placu Kilińskiego i gmachu przedwojennego starostwa to strzał w dziesiątkę czy też urbanistyczny niewypał. Może się także okazać, że będzie tam rezydował MDK, jeśli mińskie władze zlekceważą ultimatum spadkobierców Dernałowiczów.

Numer: 2009 25   Autor: J. Zbigniew Piątkowski