Mrozy sanatoryjne

Inicjatorem i budowniczym sanatorium – szpitala w Rudce był dr  med. Teodor Dunin wywodzący się z zacnego rodu Duninów – Szpotów. W ubiegłym roku szpital obchodził 100 – lecie istnienia. W dniu 13 czerwca br. dla podkreślenia rangi jubileuszu miał tutaj miejsce XVII zjazd Rodu Duninów

Duninowie w Rudce

Mrozy sanatoryjne / Duninowie w Rudce

Honory gospodarza spotkania sprawowała dyrektor szpitala Marianna Zambrzycka. Na początek goście zwiedzili grupami szpital, by w godzinach południowych spożyć gościnny obiad na stołówce szpitalnej.
Główna część uroczystości miała miejsce na świetlicy szpitalnej, która została z tej okazji udekorowana banerem zjazdu i herbem Duninów „Łabędź”.  Na stole prezydialnym znalazła się kompozycja chlebowa, ofiarowana na tę okoliczność przez Warszawskie Towarzystwo Kultury w Warszawie, wypieku mistrza piekarnictwa Mariana Pozorka, a jednocześnie działacza MTK. Wszystkich powitała w ciepłych słowach dyr Zambrzycka wymieniając długą listę zaproszonych gości. Wśród dostojników znaleźli się, oczywiście, członkowie Stowarzyszenia Rodu Duninów z kanclerzem Bożydarem  Duninem – Kozickim na czele, a następnie przedstawiciele oddziału Warszawsko – Otwockiego Polskiego Towarzystwa Chorób Płuc i Warszawskiego Towarzystwa Higienicznego, gdzie powstała myśl o budowie sanatorium w Rudce i w której działał Teodor Dunin. Była też reprezentacja zarządu głównego MTK z prezesem Januszem Ostrowskim na czele.
Wspomnienie o życiu i działalności dr. Dunina, na podstawie opracowania mgr. Tomasza Kowalczyka, wygłosiła dr Beata Żmudzin. Doktor należał do najwybitniejszych lekarzy XIX i XX wieku, przy tym był działaczem społecznym i filantropem, włożył wiele wysiłku w ratowanie ludzi przed gruźlicą, która dziesiątkowała mieszkańców, zwłaszcza większych miast. Sam zmarł w 1909 roku chory na raka, mając 55 lat. Spoczywa na Cmentarzu Powązkowskim obok żony Zenajdy z Szablowskich.
Wykład na temat rozwoju i stanu gruźlicy w Polsce i na świecie wygłosiła prof. dr Zofia Kowalska z Warszawskiego Towarzystwa Higienicznego. Okazuje się, że gruźlica, choć została opanowana w Polsce, to w koincydencji z HIV jako „diabelski duet” tworzą nowy problem w XXI wieku. W samej Polsce nie jest dobrze z walką z gruźlicą, bo brak jest narodowych programów.
Historię rodu Duninów omówił dokładnie Paweł Kosino. Protoplastą rodu Duninów był żyjący w XII wieku na Śląsku możnowładca Piotr Włostowicz. Z czasem potomkowie Piotra, przypisując rodowi duńskie pochodzenie, zaczęli nazywać się Duninami. Do tego dochodziły jeszcze przezwiska, stąd powstali Duninowie – Szpotowie, Duninowie – Wąsowicze i inni. Prelegent wymienił całą plejadę zasłużonych Duninów, w tym dr. Teodora – założyciela szpitala w Rudce.
Kanclerz Bożydar omówił cele i historię powstania w 1992 roku, na zjeździe w Lublinie, stowarzyszenia członków rodu Duninów. Założycielami stowarzyszenia było blisko 30 Duninów z różnych rodzin duninowskich. Pierwszym kanclerzem został senior rodu Teofil Dunin–Kozicki. Główny cel powstania stowarzyszenia to pielęgnacja historii i więzi rodzinnych. Obecnie stowarzyszenie liczy 108 członków rozsianych w różnych rejonach Polski, a także w Europie, Ameryce i Azji.
W końcowej fazie spotkania przemawiali jeszcze Janusz Ostrowski w imieniu MTK oraz wójt Dariusz Jaszczuk, wyrażając zadowolenie, że zjazd odbywa się na terenie gminy Mrozy. Następnie dyrektor Zambrzycka otrzymała od Stowarzyszenia oprawiony wizerunek tarczy herbowej Rodu Duninów, który zapowiedziała oddać do Szpitalnej Izby Pamięci.
Po przerwie, uczestnicy zjazdu wzięli udział we Mszy Świętej odprawionej w kaplicy szpitalnej. Na zakończenie była możliwość uczestniczenia w części artystycznej przy muzyce i śpiewie.

Numer: 2009 25   Autor: Franciszek Zwierzyński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *