Z sentymentem i satysfakcją wspominamy pierwszą „Mazowiecką Piętnastkę”, która jest rówieśniczką tygodnika Co słychać?. Wiele nas różni, a jednocześnie wiele łączy poprzez współpracę i... niepodważalny sukces. Wspólnie pokonywaliśmy trudy organizacyjne obydwu przedsięwzięć

Z kolcami do nieba

Nasza redakcja objęła patronat medialny nad Mazowiecką Piętnastką od pierwszej jej edycji. Będzie nam niezwykle miło gościć w niedzielę 31 maja br. dzieci
i młodzież uprawiających jogging, jak również biegaczy długodystansowych z całej Polski oraz zagranicy, którzy w tym dniu przybędą do Mińska Mazowieckiego ścigać się na dystansie 15 kilometrów w kilkunastu kategoriach wiekowych.
Przy okazji warto pamiętać, że nasza impreza w ostatnich latach zaliczana jest do najlepiej zorganizowanych w kraju, wielokrotnie wyróżniana i to nie tylko przez Komisję Biegów PZLA czy Federację Klubów Biegacza, ale przede wszystkim przez samych uczestników głosujących na forach internetowych.
- To dla nas największa nagroda, bowiem zawody organizujemy przede wszystkim dla miłośników biegania, którzy zjeżdżają nad Srebrną z różnych stron kraju i zagranicy, popularyzując biegi jako najprostszą i jednocześnie najtańszą formę rekreacji fizycznej – powiedział nam Piotr Siankowski, dyrektor Piętnastki.
Już wiemy, jakie czekają nas atrakcje. Na scenie przed mińskim pałacem wystąpią zespoły muzyczne, taneczne, znajdować się będą stanowiska sponsorskie, mała gastronomia, plac zabaw dla dzieci. Ponadto zaszczycą nas znane osobistości, a gwoździem programu będzie koncert zespołu „2 plus 1”. Mamy nadzieję, że ich piosenki przypomną wielu z nas lata młodości i nie obejdzie się bez wzruszeń. Na pewno będzie możliwość uzyskania autografów.
- Jeśli przybędziecie w najbliższą niedzielę na XIV Mazowiecką Piętnastkę, do którego start nastąpi w samo południe sprzed Pałacu Dernałowiczów, dajemy gwarancję, że nikt nie wyjdzie z imprezy zawiedziony, a każdy znajdzie coś dla siebie. Bieg główny poprzedzają biegi dla dzieci i młodzieży szkolnej od godz. 10. 00 – zachęca dyrektor Siankowski.
Przyznaje także, że liczna frekwencja będzie uznaniem dla wysiłku zawodników oraz grona osób przygotowujących tę imprezę, jak również dla licznych sponsorów, darczyńców i władz samorządowych.

Numer: 2009 22   Autor: (jzp)