Właściciel, który 1 kwietnia przyszedł rano do sklepu, zobaczył widok który wprawił go w osłupienie. Zdjęta krata w drzwiach i splądrowane pomieszczenie świadczyły o tym, że w nocy do sklepu dostali się złodzieje. Narazili właściciela na kilka tysięcy złotych strat, wynosząc ze środka i zabierając ze sobą pieniądze, karty telefoniczne i papierosy.

Daleko nie ujechali…

Policjanci dowiedzieli się, że feralnej nocy w miejscowości widziano czerwonego volkswagena golfa. Rozpoczęło się typowanie sprawców. Nie minęło kilka godzin, a kryminalni jechali już w stronę Wołomina, skąd prawdopodobnie pochodzili włamywacze. Kilka kilometrów od miejscowości, do której podążali, zauważyli golfa jadącego na przeciwnym pasie drogi, tego samego którego szukali. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Po kilkuset metrach policyjne auto zajechało drogę volkswagenowi. Funkcjonariusze błyskawicznie obezwładnili jadących nim dwóch mężczyzn. Wnętrze golfa kryło same niespodzianki. Znaleziono i zabezpieczono fanty pochodzące z włamania w Arynowie. Włamywaczami okazali się mieszkańcy powiatu wołomińskiego: 24-letni Marcin Ł. i 18-letni Konrad C. Obydwaj usłyszeli zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem. Prokurator zastosował wobec dwójki złodziei policyjny dozór.

Numer: 2009 15