Straż pożarna zawsze musi być czujna, ale teraz, gdy zbliża się wiosna, jej znaczenie w łańcuchu bezpieczeństwa rośnie w dwójnasób. Dlatego postanowiliśmy pochylić się nad strażacką powiatówką. Odpowiedzi na kilka pytań udzielił nam rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Mińsku Mazowieckim, mł. bryg. mgr inż. Marek Wróbel

Nie tylko ogniowi

Ilu strażaków służy obecnie w PSP?
- Mamy 70 etatów plus 1 etat służby cywilnej i 1 pomocniczy. 14 funkcjonariuszy pełni służbę w systemie codziennym, a 56 w systemie zmianowym, w tym 6 na stanowisku kierowania.
Czy ta liczba się zwiększa?
- W okresie ostatnich trzech lat liczba etatów w tutejszej komendzie zwiększyła się o dziesięć. Wszystkie zostały przeznaczone dla funkcjonariuszy zatrudnionych w systemie zmianowym.
Czy strażak to popularny zawód?
- Jego popularność zwiększa się sukcesywnie. Ostatnio mieliśmy nabór, do którego zgłosiło się 61 kandydatów. Podczas poprzedniego naboru dwa lata temu było ich 15. Oczywiście większość odpadnie w trakcie testów sprawnościowych czy psychologicznych, ale widać, że samo zainteresowanie jest większe. Przeważnie zgłaszają się do nas druhowie z OSP, którzy chcieliby przejść na zawodowstwo.
Ilu może liczyć na etat?
- W tej chwili nie mamy wakatów, ale w najbliższym czasie 3 lub cztery osoby przejdą na emeryturę, więc miejsca będą.
A ile strażak zarabia?
- Najniższe podstawowe pobory to w tej chwili niecałe dwa tysiące brutto. Ale na całość strażackiej pensji składa się stopień, wysługa lat, czy dodatek motywacyjny. Zarabia się u nas mniej niż w Warszawie, ale to – jak widać po zainteresowaniu – nie odstrasza chętnych.
Do jakich zadań straż jest wzywana najczęściej?
- Na przestrzeni minionych dwóch lat na terenie powiatu najczęściej braliśmy udział w działaniach związanych z miejscowymi zagrożeniami. Wzrost tego typu działań spowodowany był zwiększoną częstotliwością nietypowych zachowań owadów, stwarzających zagrożenie zwierząt, transportem drogowym czy gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi.
Jak wiele z nich to zadania wykraczające poza główne strażackie obowiązki?
- Niestety, często wpływają nieuzasadnione zgłoszenia. W szczególności należy wymienić zgłoszenia związane ze wspomnianymi powyżej nietypowymi zachowaniami owadów – szerszeni czy os – które w większości przypadków okazują się jednak naturalne.
Jak często straż jest informowana o przejeździe przez powiat niebezpiecznych ładunków (chemikalia, itp.)?
- W ubiegłym roku do Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Mińsku Mazowieckim wpłynęło 5 informacji o przewozie towarów niebezpiecznych. Biorąc pod uwagę przebieg szlaków komunikacyjnych – zarówno drogowych jak i kolejowych – jest to niestety znikomy procent.
Jak układa się wam współpraca z OSP?
- Jednostki ochotnicze są dużą pomocą i wsparciem dla PSP. W tym celu na bieżąco prowadzone jest m. in. szkolenie członków OSP, które odbywa się podczas kursów organizowanych przez komendę powiatową, kontroli gotowości operacyjnej, ćwiczeń na obiektach, czy zawodów sportowo pożarniczych. W minionym roku komenda przeprowadziła szkolenie podstawowe, które ukończyło 62 druhów ochotników, oraz kurs pierwszej pomocy medycznej dla ratowników, który przeszło 23 członków OSP.
Jak straż ocenia stan przygotowania do wszelkich sytuacji kryzysowych?
- Głównym ograniczeniem przy prowadzeniu działań ratowniczych mogą być możliwości sprzętowe. Posiadany sprzęt umożliwia nam prowadzenie działań przy wszelkiego rodzaju zdarzeniach, niemniej jednak podczas działań z zakresu ratownictwa chemicznego i ekologicznego jesteśmy w stanie podjąć tylko działania podstawowe. W przypadku wystąpienia tego typu zdarzeń wymagających specjalistycznego sprzętu niezbędna będzie pomoc grup ratowniczych spoza powiatu mińskiego.
A czego boicie się najbardziej?
- W przypadku powiatu mińskiego potencjalnie największe zagrożenie stwarza transport drogowy i kolejowy materiałów niebezpiecznych, w szczególności na szlakach komunikacyjnych przebiegających przez tereny zamieszkałe przez ludność.

Numer: 2009 13   Autor: Rozmawiał Marcin Królik