Na koniec 2008 roku zarejestrowanych w mińskim PUP było 2.974 bezrobotnych, a na koniec stycznia ich liczba wzrosła do 3.277 osób. Dzisiejszy bezrobotny to w większości jeszcze niestary mężczyzna, mieszkający na wsi (ale nie rolnik), bez matury, doświadczenia zawodowego i chęci na zmiany. Teraz musi się wyraźniej określić, bo miński urząd pracy wprowadza restrykcyjny plan indywidualnej opieki
Idzie bezrobocie

Stopa bezrobocia w powiecie mińskim na koniec 2008 roku wyniosła 6,7% i była niższa o pół procent od średniej województwa mazowieckiego, ale też wyższa o 0,2% od krajowej. W porównaniu z grudniem 2007 roku liczba bezrobotnych w powiecie spadła o 33 procent, ale wszystko wskazuje, że wraca do poziomu sprzed roku.
Oprócz spadku liczby bezrobotnych,
w 2008 roku zaobserwowaliśmy również zmianę czasu pozostawania bez pracy. Na koniec ub. roku ponad rok nie pracował co trzeci bezrobotny, podczas gdy w analogicznym okresie roku 2007 – prawie co drugi. Natomiast wzrost z 25 do 39 procent odnotowano wśród osób zarejestrowanych do 3 miesięcy. O poprawie sytuacji świadczyło 2.328 osób wyłączonych z ewidencji po podjęciu pracy, choć pośrednicy pracy pozyskali aż 4.240 ofert. Ze względu na liczbę pozyskanych miejsc pracy powiat miński plasuje się na 7 miejscu na 39 powiatów województwa mazowieckiego.
Nie bez znaczenia jest fakt, że w ubiegłym roku na usługi i instrumenty w zakresie promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia oraz aktywizacji zawodowej miński PUP wydatkował kwotę ponad 8,6 mln zł. W ramach tych środków zaktywizowano 1.698 osób. Najwięcej – 498 osób uzyskało możliwość odbycia szkolenia lub przekwalifikowania, a 465 - odbycia stażu zawodowego u pracodawcy. W powiecie mińskim dużym zainteresowaniem cieszyły się również środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Po otrzymaniu dotacji rozpoczęło ją 190 osób, po refundacji kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy zatrudnienie podjęło ponad 330 osób, a szkolenia dały pracę 114 osobom.
To na razie wszystkie dobre informacje, bo – jak mówi Ewa Cinkowska - w styczniu br. roku miński PUP zarejestrował 689 osób, w tym 188 zgłosiło się do rejestracji po raz pierwszy. To o 245 osób więcej w porównaniu z grudniem ubiegłego roku. Wśród nowo zarejestrowanych 26 osób zostało zwolnionych z przyczyn zakładu pracy, natomiast 143 osoby dotychczas nie pracowały. Może martwić, że wśród bezrobotnej świeżyzny aż 370 mieszka na wsi, 318 to kobiety, a 204 nie ma jeszcze 25 lat.
W ogóle na 3.277 aktualnie zarejestrowanych tylko 631 ma prawo do zasiłku, 1.692 pochodzi ze wsi, 1.799 jest bez matury, ponad tysiąc bez żadnych kwalifikacji zawodowych, 1.334 nie pracuje dłużej niż rok, a 821 skończyło 50 lat. Co ciekawe – wśród niepracujących przeważają obecnie mężczyźni (53,3%), którzy – jak się okazuje - gorzej sobie radzą z elastycznym rynkiem pracy.
Warto przy okazji wiedzieć, ze do urzędów pracy wchodzi nowe, tj. zmiany przyjazne dla osób zdecydowanych na sanację swej sytuacji zawodowej oraz bardziej restrykcyjne w stosunku leniwych i nieaktywnych.
Już wkrótce PUP uruchomi centrum aktywizacji zawodowej, które będzie wyspecjalizowaną komórką dającą szanse na skorzystanie z różnorodnych form wsparcia i pozwalającą lepiej dostosować działania urzędu do indywidualnych potrzeb klientów. Oprócz stażów i szkoleń dla młodych wprowadza się przygotowanie zawodowe dorosłych z uzyskaniem nowych kwalifikacji zawodowych. W ramach tej formy bezrobotny otrzyma stypendium, natomiast pracodawca gratyfikację 400 zł za każdy miesiąc, jeśli jego podopieczny ukończy program i zda egzamin końcowy.
Przewiduje się także obostrzenia. Teraz brak gotowości do podjęcia pracy bez utraty statusu bezrobotnego skróci się z 30 do 10 dni. Zakłada się także możliwość objęcia wszystkich osób bezrobotnych lub poszukujących pracy indywidualnym planem działania, który jest przymusowy po pól roku pozostawania w rejestrze.
PUP wciąż będzie wspierał odważnych. Od 19 do 23 lutego odbędą się warsztaty dla osób zamierzających rozpocząć działalność gospodarczą, a na początek kwietnia zaplanowane jest spotkanie z pracodawcami o możliwościach dofinansowania stanowisk z Funduszu Pracy oraz środków Unii Europejskiej. Mińskie targi pracy odbędą się zaś w sobotę 25 kwietnia.
Numer: 2009 08 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ