Nasza polityka

Od kilku miesięcy, tj. od czasu, gdy zrozumiałem, że będzie globalny krach, postuluję, by Polska zrezygnowała z organizowania Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 r.  Niech premier pokaże, czy nadal jest małym chłopcem uwielbiającym biegać za piłką, czy dorosłym mężczyzną, dbającym o bezpieczeństwo rodziny, w tym przypadku państwa. A prezes Kaczyński niech wreszcie przestanie być chłoptasiem i założy konto bankowe

Test męskości

Nasza polityka / Test męskości

O konieczności zmiany budżetu państwa polskiego ze względu na zbliżający się globalny krach gospodarczy pisałem w październiku 2008 r.  Wtedy nikt w krach nie chciał jednak wierzyć. O nowelizacji budżetu nikt nie myślał. Grozić nam miało tylko lekkie spowolnienie gospodarcze.
Minęły cztery miesiące i okazało się, że mam rację. Kryzys jest jak diabli. I nikt na świecie, nawet mędrcy w Davos, nie wie, co robić. Na całym świecie państwa zapożyczają się na potęgę, by sztucznie napędzać inwestycje i wydatki. Za takim rozwiązaniem opowiada się Prawo i Sprawiedliwość. Rząd Donalda Tuska chce postąpić inaczej, zamierza  zmniejszać wydatki. Uważam, że jest to rozsądniejsze. Nie dlatego, że jestem monetarystą czy liberałem. Przemawiają za tym nauki mojego ojca i doświadczenie.
Mój ojciec prawie zawsze miał pieniądze. Rzadko zaciągał pożyczki. W okresach prosperity oszczędzał na trudne czasy. Zainwestował w moje studia, a teraz ja od czasu do czasu jemu pomagam.
Podobnie i ja gospodaruję. Nie mam długów, lecz oszczędności. Nie mogę ryzykować, że zabraknie pieniędzy na utrzymanie mojej rodziny, gdy wydarzy się coś złego. Na przykład w sierpniu 2008 r. złamałem nogę i było mi trudniej zarabiać pieniądze.
Rząd jest w dużo trudniejszej sytuacji. Nasze państwo zadłużone jest po uszy. Na bieżące zobowiązania potrzebuje w tym roku pożyczyć 150 mld zł, a jeżeli spadek dochodów będzie większy niż przewidują prognozy, pożyczyć trzeba będzie znacznie więcej.
Kto Polsce pożyczy taką górę pieniędzy? Naszemu państwu grozi kolejne bankructwo. Donald Tusk ma więc rację, że chce ciąć wydatki. Moim zdaniem cięcia powinny być głębsze niż 17 mld zł.
Od kilku miesięcy, od czasu, gdy zrozumiałem, że będzie globalny krach, postuluję, by Polska zrezygnowała z organizowania Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 r. Na mało potrzebnych stadionach, które będą długo stały puste, można zaoszczędzić 4-5 mld zł.  Dla mnie to będzie test męskości Donalda Tuska. Pokaże, czy nadal jest małym chłopcem uwielbiającym biegać za piłką, czy dorosłym mężczyzną, dbającym o bezpieczeństwo rodziny, w tym przypadku państwa.
A Jarosław Kaczyński ze swoim radami, by dalej się zadłużać, niech idzie do mamusi. Przecież ten „chłopczyk” nadal nie ma nawet konta bankowego i się tego nie wstydzi.  Co to za mężczyzna bez konta bankowego?

Numer: 2009 07   Autor: Jerzy Krajewski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *