Odszedł Józef Drewniak

W  piątek 14 listopada bieżącego roku na mińskim cmentarzu z żalem pożegnaliśmy ppłk w stanie spoczynku, druha harcmistrza Józefa Drewniaka (1934–2008), który pozostanie w pamięci instruktorów i harcerzy ziemi mińskiej jako wspaniały człowiek, zaangażowany instruktor i dobry przyjaciel. Zawsze skromny, raczej małomówny przy bliższym poznaniu zaskakiwał dużym poczuciem humoru, wewnętrznym ciepłem, uczynnością  i ogromem życzliwości dla ludzi - tymi cechami,  które określiły całą jego drogę życiową

Mistrz instruktorów

Odszedł Józef Drewniak / Mistrz instruktorów

Przyjaciele porównali życie druha Józefa Drewniaka do szerokiej  autostrady z trzema pasami zmierzającymi w jednym kierunku i  równolegle realizującymi Jego  najważniejsze cele życiowe.
Pierwszy i podstawowy pas to harmonijne życie rodzinne, w którym realizował się jako wspaniały mąż i troskliwy ojciec syna Darka, a potem kochający i oddany wnukom (Kubusiowi i Grzesiowi) dziadek.
Drugi nurt to realizowanie się w pracy zawodowej - wykonujący powierzone mu zadania z odpowiedzialnością i zaangażowaniem oficer, który przeszedł kolejne szczeble awansu zawodowego aż do emerytury; i wreszcie trzeci pas, mocno powiązany i przeplatający się z poprzednimi, to zaangażowanie w społeczną działalność w Związku Harcerstwa Polskiego, którą kontynuował aż do momentu, w którym  uniemożliwiła mu to choroba.
Józef Drewniak urodził się 11.05.1934 roku w miejscowości Futoma, położonej między Rzeszowem a Przemyślem. Po wybuchu II wojny światowej rodzina przeniosła się do Jarosławia. Tam ukończył szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące. Wychowany w domu rodzinnym na najlepszych patriotycznych tradycjach swoje dorosłe życie związał na zawsze z mundurem wojskowym. W 1956 roku ukończył Oficerską Szkołę Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu i  został skierowany do Trzebiatowa nad rzeką Regą do służby w  36 Pułku Wojsk Zmechanizowanych – 35 km od Kołobrzegu. Tam poznał miłość swojego życia Halinkę, która była nauczycielką w miejscowej szkole podstawowej. Dwa  lata później wzięli ślub, a w 1959 roku urodził się im syn Dariusz. 
W 1962 roku Józef Drewniak został skierowany do jednostki WSW w Mińsku Mazowieckim obejmując stanowisko dowódcy plutonu kompanii szkolnej. Dwa lata później dołączyła do niego żona Halina, która rozpoczęła pracę w Mińskiej Komendzie Hufca ZHP na etacie instruktora. Od tego czasu zaczyna się „miński okres”  harcerskiej przygody i osobistych przyjaźni. W tym czasie druh Józef, który należał do harcerstwa od 1957 roku, aktywnie włączył się do pracy instruktorskiej i wkrótce otrzymał stopień przewodnika. W 1965 roku pomagał zorganizować a następnie społecznie pełnił funkcję  instruktora na obozie hufca w Mielnie koło Ostródy. Zdobywając coraz większe doświadczenie i pełniąc różnorodne funkcje harcerskie „druh Józek” albo „Żuk” jak go nazywali przyjaciele,  od 1970 r. przez kilka kadencji działa w Komisji Rewizyjnej Hufca otrzymując stopień podharcmistrza,  a w 1971 roku stopień harcmistrza.
W pracy zawodowej Józef Drewniak wyróżniając się umiejętnością kierowania zespołami ludzkimi kolejno awansuje na  porucznika i kapitana oraz obejmuje  stanowisko zastępcy dowódcy batalionu ds. wychowawczych, co stwarza nowe  możliwości zacieśnienia współpracy wojska  z harcerzami. Druh Józek wraz z podległymi mu  żołnierzami  przez szereg lat organizuje coroczne  Chorągwiane i Hufcowe  Manewry Techniczno-Obronne.
Dzięki tak zorganizowanej współpracy z wojskiem  Hufiec Miński był najwyżej ocenianym hufcem w Chorągwi Mazowieckiej, a po reorganizacji - w Siedleckiej.
Nie sposób również pominąć osobistego  zaangażowania druha Józka  w organizację  i prowadzenie szeregu obozów zuchowo-harcerskich w latach 1967-1980 jak również uczestnictwa w licznych zimowiskach i szkoleniach instruktorskich.
Niestety, okres pobytu druha Drewniaka w Mińsku się kończy i ku żalowi instruktorów i harcerzy naszego hufca w 1970 roku odchodzi on  do Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Warszawie.  Następnie pełni służbę w Wojskowej Komendzie Uzupełnień Warszawa-Żoliborz, gdzie w 1980 roku otrzymuje stopień podpułkownika i powtórnie wraca do Wojskowego Sztabu w Warszawie,  od 1986 do 1990 roku pełni służbę w WKU Mokotów, skąd przechodzi na emeryturę. Przez cały ten czas kontynuuje działalność instruktorską współpracując ze Stołeczną Chorągwią ZHP i  wraz z małżonką utrzymują stały kontakt z instruktorami ZHP z Mińska i okolicy.
Za swoją służbę i działalność społeczną ppłk druh harcmistrz Józef Drewniak był wielokrotnie odznaczany i wyróżniany. Między innymi otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Srebrny Krzyż Zasługi, Złoty i Srebrny Medal „ Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny”, Srebrny i Brązowy Medal „Za Zasługi dla Obronności Kraju”, Srebrną Odznakę Honorową Polskiego Czerwonego Krzyża, Odznaczenie Srebrny Krzyż „Za zasługi dla ZHP” oraz Złotą, Srebrną i Brązową Odznakę za Zasługi dla Pożarnictwa.
Wspominając druha Józka można powiedzieć, że Jego życie zostało spełnione, że postawione przed sobą zadania rodzinne, zawodowe i społeczne w pełni wykonał -  ale tyle jeszcze mógł dać z siebie... dlatego tak trudno pogodzić się z tą śmiercią i bolesnym faktem, że druh harcmistrz Józef Drewniak dnia 3 listopada 2008 roku  odszedł na wieczna wartę.
Niech pamięć i wspomnienia o druhu Józefie Drewniaku pozostaną z nami na zawsze.

Numer: 2008 47   Autor: Grono przyjaciół instruktorów





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *