Mińszczanin Dariusz Kulma może śmiało powiedzieć - do trzech razy sztuka. W 2006 został nadzieją edukacji, rok później był jednym z dwojga wyróżnionych nauczycieli, a w środę 15 października - po 14 latach pracy w zawodzie - otrzymał na Zamku Królewskim tytuł Nauczyciela Roku 2008 za swoje nowatorskie podejście do nauczania matematyki

Omni-potentat

Kulma jako matematyk jest autorem nietypowych zadań, których akcja rozgrywa się w wymyślonej przez niego krainie Kwadratolandii, zaludnionej przez postacie takie jak skrzaty, smoki i księżniczki.  Każde zadanie to osobna przygoda bohaterów, jak np. historia nietypowej, długo przygotowywanej randki dwojga ślimaków - Pędziwiatra i jego ukochanej Powolnej. Aby spotkać się w Walentynki musieli wyruszyć odpowiednio wcześniej, bo dzieli ich 18 km, a poruszają się w centymetrach na minutę. Zadaniem ucznia jest obliczenie kiedy zakochani muszą wyruszyć, aby zdążyć na schadzkę.
- W Deltoigrodzie, stolicy Kwadratolandii – tak się zaczyna wiele zadań wymyślonych dla uczniów. Gdy już uporają się z Czarnym Septylionem, który swoją ofiarę nęka arcytrudnymi zadaniami, mogą zająć się Cyferką, zakochaną w rycerzu Analfabetusie. To on, by zdobyć rękę pięknej i mądrej królewny, musi odgadnąć jaki największy dzielnik mają liczby 133 oraz MDCCCLIX. I dzieci mu podpowiadają, a ich przewodnikiem jest pan Dariusz, który pokazał, że matematyki nie trzeba się bać, można ją polubić i przeżywać dzięki niej pasjonujące przygody.
Dwie książki z zadaniami o Kwadratolandii (jedną wydał wspólnie ze Sławomirem Dziugłem), to tylko ułamek osiągnięć naszego matematyka. On stworzył też ogólnopolską „Kwadraturę Koła”, zainicjował koncerty „Trochę słońca” oraz charytatywne imprezy „Za horyzontem snów”. Jest redaktorem naczelnym „Ścieżek Nieskończoności”, założycielem młodzieżowego zespołu muzycznego Strefa G2, poetyckiej grupy „Przystań Zagubionych Marzeń” a nawet opiekuje się chórem parafialnym. Sam lubi grać na gitarze i chodzić po górach. Zaraża tym młodzież, a tych, których nie stać na obóz, wspiera z własnej lub charytatywnej kieszeni.
 - Nie jest możliwe jednoznaczne określenie osobowości Darka, ponieważ mówiąc nauczyciel, prezes stowarzyszenia, muzyk, matematyk, pedagog, radny czy działacz społeczny nie oddamy charakteru całości – ocenia dyrektor Wyszogrodzki.  Napisał więc w zgłoszeniu do konkursu, że Kulma nie tylko w każdej z ról się spełnia, a w każdą z nich wkłada serce i całkowicie się angażuje. 
Nie można zamykać się w tych kilku ścianach w klasie. Jeżeli mam wychowywać młodzież, to moje działanie musi tworzyć jakąś całość – tak swoją omnipotencję wyjaśnia Kulma, dając przykład ucznia, który fatalnie uczył się matematyki. Jednak stał się jego pupilem, bo chciał czegoś więcej, a do tego chcenia potrafił wykorzystać swój talent muzyczny. - Dla mnie każde dziecko z talentem, czy bez, ale takie, które chce wynieść coś dobrego ze szkoły, jest ważne. Szkoła to tylko początek, tu poznaję młodzież. A później otwierają się nowe możliwości, możemy razem się czegoś uczyć, razem robić coś dla miasta - powiedział Kulma.
Twierdzi że matematyka mogłaby być dla uczniów ciekawszym i bardziej lubianym przedmiotem, gdyby zmieniono jej szkolny program. Jego zdaniem, obecne wymagania są zbyt duże, a czasu na realizację programu zbyt mało. Problem pogłębiają też rodzice, którzy nie wierzą w swoje dzieci.
- Uznają, że z matematyki wystarczy trójka. Często muszę przekonywać rodziców, że ich dzieci naprawdę stać na więcej. Jak się dzieciom dobrze wytłumaczy matematykę, to one lubią rozwiązywać zadania i równania - mówił.
Uczniowie mówią o nim - wielozadaniowy. Dosłownie, bo przecież sam układa zadania, ale też z powodu jego animuszu. Kulma porywa uczniów swoim życiem i energią.. Nie wyczuwają fałszu...
Jest ambitny, po kazdym sukcesie nie spoczywa na laurach, a wyzwala w sobie nową energię. Ostatnio ukończył podyplomowe public relations, powołał Elitmat złożony z najzdolniejszych matematyków szkół ponadgimnazjalnych, utworzył zespół poezji śpiewanej „Rozdwojenie jaźni”, prowadził wykłady na mińskim UTW oraz zorganizował i szkolny kulturalny underground dla uzdolnionej artystycznie młodzieży.
Aż wreszcie przyszedł czas na najważniejszą nagrodę. Teraz jury, pod wrażeniem dorobku mińskiego nauczyciela,  przyznało mu ten zaszczytny tytuł. Zapewne nie ostatni...
Tymczasem Kulma twierdzi, że sukces ma wiele barw i odcieni. Ale sukces jest również wtedy, kiedy na szkolnym korytarzu słyszę, jak jeden uczeń pyta drugiego: jak się dostać na zajęcia do Kulmy? To utwierdza go w przekonaniu, ze jest na właściwym miejscu!

Numer: 2008 43   Autor: J. Zbigniew Piątkowski