W Macierzance
Takiego zakończenia roku szkolnego nie było w Mińsku Mazowieckim już dawno. Jako że historia jest nauczycielką życia, Macierzanka - druga chronologicznie szkolna staruszka - postanowiła wykorzystać własne dzieje do wychowywania młodzieży
Pamięć na medal
Gdy w 1996 roku liceum przy Pięknej otrzymało imię Polskiej Macierzy Szkolnej, Elżbieta Janke we wstępie do monografii apelowała, by nie zrażać się anachronicznym brzmieniem nazwy, a pamiętać, co ona oznacza. A znaczyła wiele dla Polaków ożywionych rewolucyjnym wrzeniem 1905 roku, kiedy rosyjscy zaborcy trochę spuścili z rusyfikacyjnego tonu. Wtedy – w 1906 roku – udało się właśnie zarejestrować Polską Macierz Szkolną, która niedługo dorobiła się ponad tysiąc placówek oświatowych. Jedną ze szkół była obecna mińska Macierzanka.
Najlepsi uczniowie gimnazjum i liceum jeszcze raz przypomnieli czasy walki o polską szkołę aż do końca II wojny światowej oraz nazwiska nauczycieli i uczniów, którzy dali życie za ojczyznę i wolność. Razem z księdzem i gośćmi modlili się w intencji ofiar, odczytali apel poległych i złożyli kwiaty u stóp pamiątkowej tablicy.
Dyrektorka Jadwiga Ostrowska-Dźwigała poczęła wnet chwalić się swoimi najzdolniejszymi uczniami, ale szybko zauważyła pomyłkę mistrza ceremonii i po przeprosinach pozwoliła ministrowi Janowi Turskiemu udekorować sztandar medalem Pro memoria, który przyznano szkole za czczenie pamięci oświatowych antenatów.
To niezamierzone faux pas znacznie skróciło uroczystość, bo po też lapidarnych wystąpieniach gości, dyrektorka w towarzystwie wychowawców starała się jak najszybciej rozdać nagrody swoim orłom, których w szkole jest prawie setka. Miano najlepszej szkoły w powiecie potwierdził starosta Czesław Mroczek, ale samej młodzieży trudno było wytrzymać prawie trzygodzinną słoneczną kąpiel. Tym bardziej, że świadectwa otrzymali przed uroczystością. Ostatnie podziękowania od rady rodziców (przewodniczący Podstawka) i samorządu uczniowskiego słyszały już tylko puste krzesła.
Pamięć też ma swoją cenę, a cierpliwość – granicę. Ci, którzy w piątek 24 czerwca wytrzymali próbę, otrzymali nagrodę. Ale nie taką jak uczniowie – beztroskie wakacje.
Numer: 2005 27 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ