- Naprawdę warto było wstawać o 6 rano, jechać codziennie autobusem z małej wioski do Siedlec, potem przesiadka do Mińska Mazowieckiego, by wziąć udział w projekcie: I TY MOŻESZ BYĆ AKTYWNA NA RYNKU PRACY realizowanym przez mińskie Centrum Edukacyjne Omega – mówi jedna z 40 beneficjentek projektu Ewa Zawadzka, uczestniczka szkolenia z języka angielskiego
Zmieniają życie

Kobiety pozostające bez zatrudnienia zarejestrowana w powiatowych urzędach pracy od 23 czerwca 2008r. przez całe wakacje 2 razy w tygodniu po 8 godzin cierpliwie zdobywały nową wiedzę i umiejętności, które w przyszłości pomogą w odnalezieniu się na rynku pracy. W ramach projektu, finansowanego przez Unię Europejską i budżet państwa z EFS w ramach POKL, Działanie 6.1, Podziałanie 6.1.1, 16 pań właśnie kończy 150 godzinny kurs języka angielskiego. Po testach wstępnych zakwalifikowano je do 2 grup w zależności od poziomu wiedzy. Prowadząca zajęcia języka angielskiego Apolonia Czekaj opowiada o bogatym programie kursu:
- Po szkoleniu uczestniczki potrafią przedstawić się, podtrzymać rozmowę, zamówić w restauracji posiłek, wezwać pomoc, opowiedzieć o sobie, swojej rodzinie, prowadzić proste dialogi, reagować na zaistniałą sytuację. Panie poznały trzy podstawowe czasy, wiele dowiedziały się o kulturze Wielkiej Brytanii i USA.
Ewa Zawadzka uczyła się języka angielskiego od podstaw i podziwia prowadzącą, która z ogromną cierpliwością powtarzała w kółko najważniejsze partie materiału. Iwona Sojczyk uważa, że zakres materiału był wystarczający, by bez problemu się porozumieć na przyzwoitym poziomie i cieszy się z nowych znajomości, jakie zawarła na kursie. Inna uczestniczka szkolenia Aneta Piechcin wychowuje 2-letnie dziecko, a teraz chce wrócić do pracy. Jest pewna, że ukończenie kursu podniesie jej atrakcyjność na rynku pracy.
24 panie podzielone na 2 grupy według poziomu umiejętności na 100 godzinnym kursie komputerowym poznawały pracę w pakiecie MS-office i w internecie. Osoby w grupie zaawansowanej miały jakiś zasób wiedzy na poziomie podstawowym, ale nieuporządkowany. W zasadzie posługiwały się wyłącznie edytorem testu. Arkusza kalkulacyjnego, prezentacji multimedialnych uczyły się na kursie.
Jedna z prowadzących zajęcia, Izabela Borucińska, jest pod ogromnym wrażeniem zaangażowania uczestniczek projektu, ich pilności, systematyczności w zdobywaniu nowej wiedzy. Rzeczywiście frekwencja na zajęciach sięgała 100%, bo panie niezwykle doceniały szansę, jaką stworzył im EFS przez szkolenie, materiały szkoleniowe, catering. Wiele z nich podkreśla, że obecnie nie będą szukały jakiejkolwiek pracy, ale takiej, która im odpowiada. Rozumieją, że umiejętności informatyczne są podstawą pracy w każdym biurze. Czują się zmobilizowane do dalszego kształcenia pewne swej wartości o czym piszą w ankietach, nie chcą zamykać się w domu.
Zootechniczka Katarzyna Kuźma po urodzeniu dzieci przestała pracować ze względu na ich stan zdrowia. Przez 19 lat była „kurą domową”. Dzieci dorosły, stały się samodzielnie, może więc teraz zająć się sobą, podjąć pracę. Tymczasem na przeszkodzie staje wiek. Podjęcie zatrudnienia w wyuczonym zawodzie jest w tej chwili prawie niemożliwe. Trzeba było więc się przeszkolić. - Ukończenie kursu nie tylko ułatwi mi znalezienie pracy – mówi pani Kasia. Będę mogła także błysnąć wiedzą przed własnymi dziećmi. Nareszcie!
Uczestniczki projektu, oprócz szkoleń językowych i komputerowych, odbyły warsztaty z psychologiem, zajęcia z wizażu oraz będą miały warsztaty z doradcą zawodowym. W trakcie zajęć korzystały z serwisu kawowego, jadły obiad, otrzymały bezpłatne materiały szkoleniowe. Są mile zaskoczone kompleksowością kursu, dobrą organizacją, wspaniałą atmosferą.
A rezultaty? Cóż, trzeba poczekać! Są jednak wyjątki. Jedna z uczestniczek kursu w trakcie zajęć komputerowych w ramach ćwiczeń wyszukiwała oferty pracy i wysyłała swoje CV. Nie mogła posiąść się ze zdziwienia, kiedy zaproszono ją na rozmowę kwalifikacyjną. W tej chwili jest już pracownikiem.
Należy mieć nadzieję, że wakacyjny trud 40 uczestniczek szkolenia zaowocuje podobnym skutkiem.
Numer: 2008 36 Autor: Marta Kaliszuk
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ