W mińskiej MSzA
Pomimo tego, że Ewelina śpi już od trzech lat, mińszczanie o niej nie zapominają. W sobotę, 29 marca, odbył się drugi koncert dla Eweliny, mający na celu zbiórkę pieniędzy na potrzebną rehabilitację. Mińszczanie dopisali, gorzej było z pieniędzmi
Fotki darczynne

Koncert rozpoczął się około godziny 17 i trwał aż do 20.00. Na sali pojawili się mińszczanie w różnym wieku, w tym dyrektor ZS im. MS-C Krystyna Milewska-Stasinowska, która wygłosiła słowo wstępne. Gdy już wszystko było dopięte na ostatni guzik, występ rozpoczął chór „Scherzo” pod kierownictwem Anny Sobolak-Pielichowskiej. Cały występ miał się odbyć tuż przed Wielkanocą, dlatego też towarzyszyła mu podniosła atmosfera. Utwory wykonane przez uczniów i absolwentów „Chemika” pochodziły z rockowej opery A.L Webbera pod tytułem „Jezus Christ Superstar”. Piosenki takie jak „Weronika” czy też „Rozpięty na ramionach” skłaniały do refleksji i były wręcz mistrzowsko wykonane. Po zakończeniu występu przez chór „Scherzo” odbyła się licytacja obrazów. Tu też nie obyło się bez fachowej i darmowej pomocy mińszczan - Andrzej Kaczmarek charytatywnie oprawił wybrane obrazy, a Artur Zgódka przygotował grafiki za równie niską kwotę, co umożliwiło osiągnięcie 450 złotych dochodu z aukcji. Z powodzeniem licytowała Krystyna Milewska-Stasinowska, Artur Gajowniczek (150 zł za grafikę Chabrowskiego) oraz Ewa i Maciej Majszykowie (3 fotografie starego Mińska).
Dwa zdjęcia o wyglądzie grafik wystawiono również w MDK podczas „Dnia Fińskiego”. Tam pamiątki z Mińska Mazowieckiego znalazły uznanie w oczach Finki Pavi Laine (100 zł za oprawione zdjęcie Mińska Mazowieckiego z wiatrakami) i Zbigniewa Piątkowskiego, który za 200 zł wylicytował fotografię naszego kościoła z rynkiem na pierwszym planie, ratując honor mińszczan nieskorych tego wieczoru do darów serca.
Występ orkiestry kameralnej pod dyrekcją Macieja Domagały to znane przeboje takich artystów, jak chociażby John Lennon. Kulminacją wieczoru był brawurowy występ zespołu Karbit, który z niesamowitym wręcz zapałem zagrał rockowe utwory The Doors czy też Red Hot Chilli Pepers. Doszło do tego, że jeden z organizatorów, Piotr Nowicki, porwał panią dyrektor do tańca. Młodzież nie czekała długo, aby pójść w ślady swojej nauczycielki i również przyłączyła się do zabawy. Po chwili cały tłum znajdował się pod sceną, tańcząc i śpiewając wraz z wykonawcami. Impreza na pewno była udana i dała nadzieję na to, że następnym razem na szczytny cel, jakim jest rehabilitacja Eweliny, zostanie zebranych jeszcze więcej pieniędzy.
Numer: 2008 13 Autor: Bartek Baranowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ