Rada Miejska w Halinowie zatwierdziła nowe taryfy zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków z mocą obowiązującą od 1 kwietnia br. na terenie całej gminy. Nowe taryfy są wyższe od dotychczasowych o około 40%

Cena ekologii

Projekt uchwały na lutowej sesji rady omówił wiceburmistrz Andrzej Machowski. Przewodniczący radny Włodzimierz Gronczewski zwrócił uwagę, że rada może stawki przyjąć albo je odrzucić, natomiast nie ma prawa ich zmienić. Nowe ceny za dostarczoną wodę wraz z 7% podatkiem Vat dla budynków mieszkalnych, usługowo-handlowych i do celów komunalnych jak zdroje uliczne, zraszanie ulic, p-poż. itp. wyliczone zostały na 2,23 zł/m3. Natomiast dla zakładów przemysłu spożywczego i farmaceutycznego – na 3,10 zł/m3, a dla zakładów przemysłowo-produkcyjnych – 3,75 zł/m3. Miesięczne stawki opłaty abonamentowej dla budynków mieszkalnych i potrzeb komunalnych ustalono na 3,48 zł/odbiorcę, zaś dla pozostałych na 6,82 zł/odbiorcę. Jeśli chodzi o odbiór ścieków, to na 4,22 zł/m3 wyliczono cenę ścieków bytowych i z lokali usługowo-handlowych, a na 11,41 zł/m3 dla przemysłu. Miesięczną stawkę opłaty abonamentowej skalkulowano w trzech wersjach: 7,30 zł/odbiorcę na cele bytowe, 10,56 zł/ odbiorcę dla lokali usługowo-handlowych i 21,40 zł/odbiorcę dla przemysłu. Stawki opłaty abonamentowej będą pobierane niezależnie od ilości dostarczanej wody czy odebranych ścieków, a nawet braku takowych. W przypadku ścieków przemysłowych, za przekroczenie umownej ilości odprowadzanych ścieków, stawka wynosi 1,5-krotną wartość opłaty za 1m3. Ścieki przemysłowe są poddawane analizie fizyko-chemicznej i w przypadku przekroczenia dopuszczalnego składu (ładunku) naliczana jest tzw. opłata przekroczeniowa. Ścieki, których stężenie zanieczyszczenia przekracza wielkości krytyczne i powoduje zagrożenie bezpieczeństwa obsługi i sprawności działania urządzeń, nie mogą być przyjmowane przez zakład komunalny - po prostu jest to zabronione, a dostawca takich ścieków naraża się na konieczność poniesienia kosztów uszkodzonych urządzeń oczyszczających i innych kosztów z tym związanych. W trakcie merytorycznej dyskusji nad nowymi cenami za dostarczaną wodę i odbierane ścieki przez zakład komunalny dużą aktywnością wykazał się Mirosław Szmurło z klubu ,,Normalność i Rozwój”. Radny pytał o ilość odbiorców na terenie gminy, o wysokość kwoty dodatkowej jaka wpłynie do budżetu ZK oraz zauważył, że zbilansował się budżet ZK w ubiegłym roku, a jednak szykowana jest duża podwyżka. Wiceburmistrz Machowski odpowiedział, że w związku z podwyżką do budżetu ZK wpłynie dodatkowe 343 tys. zł. Natomiast nowy dyrektor zakładu komunalnego Maria Komuda-Ołowska podała, że na terenie gminy jest około 4 500 odbiorców wody i około 1000 dostawców ścieków. Burmistrz Jolanta Damasiewicz oznajmiła, że w ubiegłym roku budżet zakładu komunalnego zbilansował się, ale tylko z racji ograniczenia remontów sieci i jej konserwacji. Nie powołano zapowiadanej ekipy technicznej do konserwacji sieci wodociągowej i kanalizacji z uwagi na wysokie koszty. Radny Zbigniew Niewiatowski zauważył, że ze względu na ceny wody i kanalizacji gmina Halinów jest w czołówce gmin powiatu mińskiego. Pytał, z czego wynika podwyżka około 40%, skoro jest nowa oczyszczalnia i nowe kanalizacje, a tak wysokie są koszty eksploatacji i utrzymania - burmistrz Damasiewicz odpowiedziała, że oczyszczalnia została zmodernizowana, ale ekologia kosztuje. Wyjaśniła przy tym, że nie są obecnie ponoszone kary dobowe za oczyszczalnię (480 zł), ale po modernizacji zwiększyła się ilość osadu, który trzeba wywozić, a koszty śmieci na wysypiskach znacznie wzrosły. Wzrosły także koszty zużycia energii elektrycznej. Przewodniczący komisji ochrony środowiska Tomasz Dubiński zwrócił uwagę, że radny Szmurło na posiedzeniu komisji nie kwestionował cen. Replika Szmurły były zrozumiała, że po konsultacji z mieszkańcami uważa opłaty za wysokie. Kwestią ścieków dowożonych interesował się radny Marcin Pietrusiński. Dyrektor Komuda-Ołowska podała, że rocznie z kanalizacji jest 123 000 m3, a dowożonych 31 686 m3. Na zakończenie burmistrz apelowała do radnych o przyjęcie uchwały - powiedziała, że wysokość stawek była szczegółowo analizowana, a pracownicy zakładu komunalnego od ostatnich trzech lat nie mieli podniesionych pensji. Na obecnych na sali 14 radnych (nieobecna Teresa Kowalczyk) tylko 8 zagłosowało za uchwałą, a pozostałych 6 wstrzymało się od głosu.

Numer: 2008 13   Autor: Franciszek Zwierzyński