Późnym wieczorem, 27 lutego do jednego z gabinetów dentystycznych przy ulicy 11 Listopada w Mińsku Mazowieckim wszedł młody mężczyzna.

Wpadł na dentystce

Po chwili wyjął z kieszeni kuchenny nóż i grożąc nim doktorce, zażądał pieniędzy. Lekarka wyjęła tysiąc złotych i dała przestępcy. Agresor z łupem w ręku wybiegł z gabinetu. Sprawą zajęli się mińscy kryminalni. Rozpoczęło się typowanie potencjalnych rozbójników i weryfikowanie kolejnych podejrzewanych mężczyzn. W trakcie policyjnego śledztwa opracowano dokładny rysopis sprawcy. Na początku marca policjanci namierzyli jednego z młodych mińszczan, 25-letniego Przemysława W. Wczesnym rankiem 6 lutego zaskoczyli go w jego mieszkaniu na jednym z mińskich osiedli. Przemysław W. trafił do aresztu. Sprawą zajęli się śledczy z lokalnej prokuratury. Zatrzymanemu przedstawiono zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Numer: 2008 11