Jutrzenka Cegłów prawie w rezerwowym składzie nie sprostała Targówkowi Warszawa. Zdecydowanie lepiej zaprezentowała się Victoria Kałuszyn, która pokonała pretendenta do awansu z A-klasy, Tajfuna Jartypory. Niespodziewanie swojego meczu nie zagrała Mazovia
Extra bramkarz

Wczesna godzina rozpoczęcia spotkania oraz ostatnie dni karnawału spowodowały, że Jutrzenka miała ogromne problemy ze skompletowaniem jedenastki na mecz przeciwko Targówkowi Warszawa. Już chyba tradycyjnie ekipa Jutrzenki do pierwszego sparingu podchodzi w mocno okrojonym składzie. Jednak przed zawodnikami jeszcze spora liczba spotkań towarzyskich, dlatego że zespół niekiedy będzie rozgrywał mecze co trzy dni (w środy przy sztucznym oświetleniu). Także rywal dla cegłowian niezwykle pechowy. Dwa lata temu, również w przerwie zimowej, Jutrzenka miała w planach sparing z Targówkiem. Do spotkania jednak nie doszło z powodu złego stanu boiska. Teraz ta sytuacja nie mogła się powtórzyć.
Mecz rozegrano na sztucznej murawie w Warszawie. W Jutrzence zagrało tylko trzech zawodników z podstawowego składu: Grzegorz Szewczyk, Michał Osiej, Sebastian Kozyra. Piłkarze nie mieli szans z liderem warszawskiej Ligi Okręgowej, który w dodatku po przerwie wystawił drugą jedenastkę. Ostatecznie zespół z powiatu mińskiego przegrał 0:5. Mimo to w drużynie beniaminka okręgówki udanie zadebiutował bramkarz pierwszoligowego klubu. Niemal pewne jest, że Hubert Radzikowski, gracz Lecha Poznań, najbliższe pół roku spędzi w Jutrzni. - Jestem zdecydowany na wypożyczenie do Jutrzenki. Działacze Lecha mówią, że zgodzą się na takie rozwiązanie - powiedział zawodnik. Przed przejściem do Lecha Radzikowski grał w barwach siedleckiej Pogoni. W ostatnim tygodniu na treningach cegłowian pojawiło się także trzech innych młodzieżowców, jednak ich nazwisk klub nie chce na razie zdradzać. Za to w ubiegły czwartek udało się zarządowi porozumieć z Pogonią Siedlce w sprawie transferu definitywnego Michała Osieja. Zawodnik grał w Cegłowie przez ostatnie pół roku na zasadzie wypożyczenia. Jak widać działacze z Cegłowa nie próżnują w przerwie zimowej, ale poszukują graczy, którzy mogliby wzmocnić klub. A już w niedzielę na hali w Siennicy odbędzie się najlepiej obsadzony turniej seniorów w naszym powiecie, organizowany przez Jutrzenkę. Pewne jest, że cegłowianie zagrają w najmocniejszym składzie.
Victoria w górę
W niedzielne popołudnie swój pierwszy sparing w nowym roku rozegrali piłkarze Victorii Kałuszyn. Rywalem był Tajfun Jartypory. Mecz odbył się Miedzance, ponieważ tam mecze ligowe rozgrywa Tajfun. Victoria była lepszym zespołem, co udokumentowała dwoma trafieniami. Na listę strzelców wpisali się: Polemberski i Chromiński. Obronie z Kałuszyna udało się zachować czyste konto. Powody do zadowolenia, nie tylko ze zwycięstwa, może mieć Dariusz Przybyłko. - Myślę, że w końcu ustabilizuje się nasza sytuacja finansowa, bo wbrew opinii, że jesteśmy bogatym klubem, mamy drobne kłopoty finansowe. Po raz pierwszy w historii dostaliśmy z Urzędu Miejskiego na sport tyle, ile chcieliśmy. Dodatkowo na inwestycje otrzymaliśmy 300 000 złotych z przeznaczeniem na budowę szatni przy nowym boisku i jego pełne oświetlenie - mówi prezes Victorii.
Mazovia miała rozegrać mecz kontrolny przeciwko Amurowi Wilga. Do spotkania jednak nie doszło, a powodem był zły stan murawy w Miętnem. Niezadowolenia nie ukrywał Janusz Puchalski, dla którego był to stracony czas.
Numer: 2008 06 Autor: Mateusz Branicki
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ