Sokół tygodnia

Podatki płacić musimy – od nich nikt nie ucieknie. Nie tylko te ustanowione przez sejmowych rajców, ale i naszych lokalnych samorządowców – na szczęście odpadła opłata za psiaki (nadal mają je Latowicz – 32 zł – oraz Siennica – 26 zł), pozostałe są zwolnione od niej. Tylko 0,44 zł zapłacą kałuszynianie za grunty pod działalność gospodarczą i 0,34 zł za budynki mieszkalne (najmniej w powiecie), tutejsi rolnicy zapłacą za żyto tylko 29,30 (obniżka ze stawki GUS 58,29 zł). Po co nam w ogóle podatki? Według naszych czytelników po to, by kwitła biurokracja, swoje pensje mieli urzędnicy, a my – podziwiali ciągłe inwestowanie...

Opodatkowani

Tylko skarbowa
Od 1 stycznia 2007 r. opłata skarbowa zastąpiła opłatę administracyjną. Zamiast opłaty administracyjnej wprowadzono za wydanie wypisu lub wyrysu ze studium lub planu zagospodarowania przestrzennego opłatę skarbową: do 5 stron – 30 zł, powyżej – 50 zł (wypis), za każdą pełną lub rozpoczętą część odpowiadającą na A4 – 20 zł, ale nie więcej niż 200 zł (wyrys).

Popierali
W Dobrem podatkowe stawki podejmowano pod koniec listopada. Przy nieobecności 1 radnego za uchwałą o podatku od nieruchomości było 13 radnych, jeden się wstrzymał. Wójt Krzysztof Radzio zaproponował, by nie podejmować uchwały odnośnie opłat za psy. - To tylko opłata, nie jest obowiązkowa – uzasadniał. Radni zagłosowali więc 13 przeciw, jeden poparł uchwałę. Dłuższą dyskusję wywołała kwestia stawek podatku dotycząca środków transportu. Radny Szymański zaproponował, by stawka za autobusy wyprodukowane od 1994 r. wyniosła 1994 zł, a górna, czyli 1996 zł, pozostała bez zmian. Jego wniosek przeszedł 9 głosami za, 3 było przeciw i 2 się wstrzymało. Za całą uchwałą o środkach transportu było 11 radnych, 1 przeciw i 2 się wstrzymało. Szymański złożył też wniosek, by za żyto płacić 32 zł (2 za, 8 przeciw i 4 wstrzymujące się), cenę jednak (z 58,29 zł wg GUS) obniżono do 33 zł (12 za, po 1 wstrzymującym i przeciwnym). I tę kwotę Mazowiecka Izba Rolnicza zaopiniowała pozytywnie.

Wszędzie za śmieci
W Mrozach opłata 9,00 zł za śmieci jest kwartalną. W Kałuszynie śmieci wysegregowane oraz wielkogabarytowe są odbierane nieodpłatnie od mieszkańców. Kwota 6,25 zł za worek dotyczy śmieci niesegregowanych.
W Latowiczu podmioty gospodarcze zapłacą za wodę 2,05 zł, kwota 2,70 zł dotyczy mieszkańców korzystających z kanalizacji grawitacyjnej (większość), a 2,60 zł płacą mieszkańcy użytkujący kanalizację ciśnieniową. Nie płacą opłaty za odbiór odpadów – zbiórkę prowadzi firma na podstawie umowy zawartej z gminą. W Dębem Wielkim Wielkim są umowy indywidualne – system workowy 110 l-120 l to 120-130 zł/m3 + VAT.
W mińskiej gminie do wody trzeba dopłacać miesięcznie opłatę abonamentową (2,14 zł) tak dla indywidualnych osób (2,43 zł), jak i podmiotów gospodarczych (3,86 zł). Co do śmieci to mieszkańcy mają umowy indywidualne z firmami zajmującymi się wywozem odpadów.
W mińskim mieście taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków dla gospodarstw domowych obowiązują od 1 marca 2007 r. do 29 lutego 2008 r., w życie weszły 7 czerwca 2001 r. na podstawie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków. Podane w tabeli stawki za wodę (2,84 zł) i ścieki (3,26 zł, już z VATem) dla osób indywidualnych obowiązywać będą od 29 lutego 2008 r.

Dębskie podwyżki
Tabela podatkowa w Dębem Wielkim Wielkim przeszła operację plastyczną polegającą na podciągnięciu wszystkiego w górę. Zmiany w stawkach są groszowe np. podatek od budynków mieszkalnych wzrósł o 3 grosze do 0,58 zł za m2. Więc nawet w przypadku większych obiektów nie będzie to mocno odczuwalna zmiana. Mimo to stawki podatków lokalnych mocno zbliżyły się do górnych pułapów, określonych przez ustawę o podatkach i opłatach lokalnych. Po prawie dwumiesięcznej dyskusji radnym udało się w końcu uchwalić podatek od środków transportowych. Problem polegał na innym niż do tej pory sposobie klasyfikacji samochodów ciężarowych wprowadzonym przez sejm, co z kolei skutkowałoby znacznym podniesieniem stawki dla wielu przedsiębiorców.
Zmiany w stawkach są groszowe, ale w skali budżetu gminy mają zgodnie z planem przynieść kilkaset tysięcy złotych więcej przychodu w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Mocno dla letników
W gminie Siennica autopoprawka wójta Grzegorza Zielińskiego o podniesieniu ceny skupu żyta do 40 zł/q miała tylko trzech zwolenników. Przekonywujące były głosy radnych Zbigniewa Szuberta, Krzysztofa Pajdy i Stanisława Majszyka i ostatecznie przyjęto stawkę 35 zł/q, tak jak było omawiane na komisjach rady. W dyskusji nad projektem uchwały w sprawie podatku od nieruchomości, obniżenia podatku od domów letniskowych domagali się przybyli na sesję rady działkowicze Janina Szwed (w. Borówek) i Janusz Kowalski (Drożdżówka) - były wojewoda siedlecki z okresu PRL-u. Na wniosek radnego Franciszka Witka radni od domków letniskowych przyjęli stawkę 6,15 zł/m2. Za taką stawką optował również przewodniczący rady gminy Jacek Zwierz. Wysokość opłaty za posiadanie psów radni określili na 26 zł od sztuki. Jest to uchwała obecnie nie wymagana prawem nadrzędnym. Wniosek radnego Zbigniewa Szuberta o podniesienie podatku od środków transportowych o 5% nie uzyskał akceptacji. Według skarbnika budżetu gminy Krystyny Pałdyny wpływy z podatków i opłat od osób fizycznych wynoszą ponad 1,2 mln zł, w tym z podatku rolnego blisko 477 tys. zł, a od psów 3100 zł.

Miejskie kalkulacje
Najwcześniej z uchwałami okołobudżetowymi wystartowała gmina Halinów. Już w końcu października ubiegłego roku radni określili wysokość podatków i opłat lokalnych. Należą one do jednych z wyższych na terenie powiatu mińskiego. Tłumaczy to, że gmina Halinów należy do zamożniejszych gmin, aczkolwiek potrzeby w dziedzinie rozwoju infrastruktury technicznej są ogromne. Referentem projektów uchwał była skarbnik Teresa Karwowska. Stawki podatków od nieruchomości w wersji zaproponowanej przez burmistrz Jolantę Damasiewicz zostały zaakceptowane przez 13 radnych, obecnych w chwili głosowania. Cenę skupu żyta służącą do obliczania podatku rolnego przyjęto w wysokości 43,72 zł/q, co stanowi wzrost o 30% w stosunku do roku ubiegłego. Był to wniosek radnego Krzysztofa Sarniaka z klubu „Normalność i Rozwój” przyjęty głosem 8 radnych. Burmistrz prosiła, aby radni nie obniżali ceny skupu żyta w kwocie 58,29 zł/q, ponieważ 40% powierzchni gminy posiada klasę V i VI zwolnioną z opodatkowania. Cenę skupu drewna służącą do obliczania podatku leśnego przyjęto z Monitora Polskiego tj. 147,28 zł/m3. Stawki podatków od środków transportowych przyjęto w wersji przedstawionej przez przewodniczącego Komisji Budżetu Józefa Czerwińskiego. Zostały także przyjęte wyższe stawki opłaty targowej na rok 2008 zaproponowane przez burmistrza, i tak: handel ze stoiska z samochodem o ładowności powyżej 1200 kg będzie kosztował 50 zł.

Dla dobra inwestycji
Radni gminy Latowicz stawki podatkowe określili uchwałami podjętymi na sesji w ostatnim dniu listopada 2007 roku. Sprawozdawcą projektów uchwał była Hanna Gajowniczek - inspektor ds. podatków w urzędzie gminy. Najwięcej emocji wzbudziła zaproponowana przez wójta Bogdana Świątka-Górskiego cena skupu żyta na kwotę 40 zł za kwintal. Uzasadnienie było proste. Udział w wydatkach ogólnych wydatków na inwestycje w gminie Latowicz jest bardzo wysoki. Ażeby realizować inwestycje z wykorzystaniem unijnego programu rozwoju obszarów wiejskich, trzeba angażować własne środki przynajmniej do 30%. Stąd trzeba dbać o dochody własne gminy, jeśli chce się inwestować. Podatek rolny, liczony w oparciu o przyjętą cenę żyta, nie wpływa w drastyczny sposób na koszty utrzymania gospodarstw rolnych, a większość inwestycji infrastruktury technicznej robiona jest dla rolników. Wywody wójta nie były przekonywujące dla radnego Witolda Kłosa - przewodniczącego komisji rolnictwa, który uważał, że podatek rolny należałoby utrzymać na poziomie roku 2007 (28 zł/q). Radny Stanisław Parol proponował cenę żyta na 35 zł za kwintal, zaś radny Stanisław Kowalski oświadczył, że powinno się wejść w sytuację rolników i pozostawić stawkę na poziomie roku 2007, która nie jest niska. Radny Sławomir Odziemczyk z Latowicza powiedział, że cena 40 zł/q jest właściwą. Ostatecznie 9 radnych opowiedziało się za taką cenę, a 4 było przeciwko. Stawki podatków od nieruchomości i środków transportowych omówione zostały przez skarbnika budżetu Zofię Łodygę i przyjęte przez radnych bez większych emocji. Rada ustaliła również nowe stawki opłaty targowej i tak: sprzedaż z ręki - 5 zł, z wózka lub stolika - 11 zł, z samochodu lub wozu konnego - 13 zł, a z samochodu ciężarowego 21 złotych.

Dobre przygotowanie
W Cegłowie propozycje stawek podatkowych zostały przedyskutowane w zespole konsultacyjnym przez radnych, sołtysów oraz przedstawicieli Mazowieckiej Izby Rolniczej. Przy podejmowaniu uchwał nie było większych problemów. Przyjęte stawki podatkowe i cena 1 q żyta są na średnim poziomie w stosunku do innych gmin powiatu mińskiego. W tym punkcie obrad zarówno przewodniczący rady Marek Walecki, jak i wójt Krzysztof Miklaszewski byli usatysfakcjonowani.

Tanio u Jaszczuka
Mrozy uchwaliły podatki lokalne na niższym poziomie jak sąsiednie gminy. Radni przy podejmowaniu tych uchwał nie wykazywali większych emocji. Wywody i propozycje wójta Dariusza Jaszczuka były przekonywujące. Niemniej gmina inwestuje dobrze. Wartość inwestycji w roku 2007 wyniosła prawie 4,5 mln zł, z czego więcej jak połowa została pokryta z dochodów własnych gminy.

Numer: 2008 03





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *