WOŚP w regionie

W niedzielę, 13 stycznia po raz XVI zagrała orkiestra Owsiaka. W powiecie mińskim odezw nie był zbyt duży. Włączyli się m.in. Mińsk Mazowiecki, Stanisławów i Kałuszyn – zebrano tu łącznie ponad 64 tysiące zł, w Siedlcach natomiast przeszło 60 tysięcy

Zagrali jak umieli

WOŚP w regionie / Zagrali jak umieli

W tym roku na Mińsk Mazowiecki ruszyło 77 wolontariuszy. Udało się zebrać 38 287,89 zł. Nie było niestety koncertu pod MDK, za to na imprezę zapraszali kawiarnia Dujer oraz Klub Sekcja 8. Zbiórkę dofinansowali jedynie LaBella, Partner, Remex, Konstans, Regina, Gromulski oraz współwłaściciel Minwaru.
W tegorocznym finale brał udział najmłodszy wolontariusz, który ma zaledwie 6 miesięcy!
Grupa 20 wolontariuszy kwestowała już od rana w Dobrem, Stanisławowie i Pustelniku pod okiem Ewy Żuraw, Urszuli Araszkiewicz i Elżbiety Król. Zebrano odpowiednio 1847,23 zł, 6084,64 oraz 1205,34 zł, co łącznie daje 9 137,21 zł. Imprezy odbywały się po raz drugi w stanisławowskiej remizie (GOK nadal jest w remoncie) - po południu odbył się pokaz ratownictwa – najpierw dla wolontariuszy, później dla publiczności.
O 16 przedszkolaki zaśpiewały kolędę, piosenkę o zimie oraz dla babci i dziadka (op. Marta Kowalczyk i Katarzyna Gochna). Obejrzeliśmy układy taneczne przygotowane przez klasę III (op. Bożena Kieliszczyk) oraz klasy V-VI (op. Renata Wojdyna). Nie zabrakło orkiestry dętej pod wodzą Adama Kwaśnika oraz licytacji gadżetów, podczas której zebrano 510 zł. Za 75 zł poszedł obraz Sławka Zielińskiego (jeden z 3 wystawionych), za 55 zł - koszulka i kubek, plakat za 35 zł. O 19.30 w remizie zaczęła się zabawa z zespołem Matt, którą o 20 przerwało światełko do nieba – fantastyczny pokaz ogni sztucznych (od Karola Tężyńskiego z kwiaciarni) podziwiała spora grupa osób. Potem już tylko tańce do północy, w międzyczasie do studia Owsiaka w TVP2 pojechała z zebranymi pieniędzmi grupa kilkunastu osób. Było wesoło i bezpiecznie – w końcu czuwali nie tylko nasi strażacy i ochrona, ale i dobrzańska policja.
W Kałuszynie już od godziny 7.30 grupa 32 uczniów podstawówki rozpoczęła kwestowanie i do 20.00 zbierała pieniądze do puszek. W Domu Kultury wystąpiły w programie tanecznym przedszkolaki, a potem kunszt teatralny pokazała grupa „Bajka”. Na loterii fantowej wylosowano m.in. 3 komputery MacIntosh.
W przeglądzie zespołów artystycznych brały udział różnorodne grupy: tańców dawnych Pawana, Fleciki, ludowa Kasianiecka i Nowoczesno–Hipopowa, srebrna Eksplozja. Na koniec zagrała Orkiestra Dęta imienia Jana Pawła II. Podczas licytacji (ponad 70 gadżetów) sprzedano m.in. rękawice sportowe Artura Boruca za 3500 złotych - walka o nie trwała cały dzień - w rezultacie trafiły one do braci Zagórskich z Kałuszyna.
Zebrano ogółem 17 tysięcy - w puszkach było 7435,34, reszta z licytacji, kawiarenki, loterii fantowej i od dzieciaków z podstawówki w Groszkach Nowych. Wśród wolontariuszy najlepszymi „zbieraczami” okazali się: Michał Polkowski – 533,34, Joanna Dytkowska – 484,52 oraz Joanna Wierzbicka – 445,61. W Siedlcach kwesta zaczęła się o 8 rano. Za większe kwoty wolontariusze rozdawali m.in. koszulki, pluszaki, ciasteczka czy płyty z nauką języka migowego. Standardem był festyn z pokazem udzielania pierwszej pomocy, walki wręcz oraz jazdy na kładach, pokazami technik gaśniczych KMP straży pożarnej, minersko-pirotechnicznymi komendy miejskiej. O 16 zaserwowano pyszną wojskową grochówkę. Grupa, która zebrała najwięcej datków, pojechała do studia w Warszawie. Podczas koncertu finałowego odbyła się licytacja, którą poprowadził Igor Kryszyłowicz, juror „Tańca na lodzie”. Do łez rozbawił zespół „Podoba mi się...”, który zaprosił wszystkich do wyśpiewania piosenki „WOŚP Siedlce”. Rozpoczęła ona odliczanie do „Światełka do nieba”. Efekt finału to mniej więcej 60 tysięcy plus licytacje w telewizji oraz w serwisie internetowym.

Numer: 2008 03   Autor: (syl, mm)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *