Mińsk Mazowiecki krwiodawców

ZNTK zdążyło na czas. Tam honorowych krwiodawców uczczono 23 listopada, a więc w tygodniu HDK. Po prawie dwóch tygodniach przyszedł czas na obchody powiatowe. Działacze PCK dopilnowali, by w sali teatralnej MDK nie zabrakło dyplomów, odznaczeń, podziękowań, słodkości i... kultury

Chcą młodej krwi

Mińsk Mazowiecki krwiodawców / Chcą młodej krwi

Honorowy dawca krwi powinien być przede wszystkim zdrowy, ale - jak twierdzą znawcy - nie tylko. Przydatność HDK ogranicza wiek (biorą tylko od dorosłych i przed sześćdziesiątką), alkohol, nikotyna i narkotyki. Do tego dobrze jest napić się przed akcją dużo soku i wody mineralnej.
W czasie takich akcji poboru, a było ich w Mińsku Mazowieckim aż 22, oddano prawie 400 litrów krwi, z czego 176 należało do członków klubu przy ZNTK, 125 do klubu Ania przy ZR PCK, 55 litrów oddali uczniowie Mechanika, a prawie 40 litrów - uczniowie Kazimierzówki.
Już przypomniane przez Halinę Krupę statystyki świadczą o ożywieniu na mińskim rynku krwiodawstwa. Co interesujące – dzięki zaangażowaniu nauczycieli – co czwarty litr krwi oddali uczniowie, wchodząc w akcję „Młoda krew ratuje życie”. Jeszcze do mistrzostwa im daleko, ale mają szansę, by sięgnąć rekordu 46 litrów Pawła Wójcika, 45 listrów Jana Pietrzaka i Ryszarda Rutkiewicza, 44 litrów Andrzeja Kurlapskiego, 42 litrów Zbigniewa Czyżkowskiego czy 40 litrów Andrzeja Tkaczyka, który od 33 lat przewodzi dawcom krwi w ZNTK.
Dzięki dobrej atmosferze - na uroczystościach HDK pojawiają się prezesi spółki z kopertami - ZNTK stało się mekką krwiodawstwa. Przeszkadza im trochę brak punktu w szpitalu, ale nie brakuje dobrej woli. To wpływ nowych przywilejów dla honorowych dawców. Teraz po 6 litrach oddanej krwi zostają zasłużonymi HDK trzeciego stopnia, po 12 litrach wskakują na drugi stopień, a po 18 litrach mogą bezpłatnie korzystać z metra i komunikacji autobusowej. Mogą też zostać uhonorowani odznaczeniami państwowymi.
Na tegorocznym święcie HDK musieli zadowolić się odznaczeniami PCK, które wręczała im prezes rejonowa - Jolanta Broda w towarzystwie burmistrza Grzesiaka i prezesów klubów - Andrzeja Tkaczyka z ZNTK i Jacka Rudzkiego z HDK „Ania”. I tak Hannę Kuś wyróżniono Odznaką Honorową PCK IV stopnia za propagowanie krwiodawstwa w ZSZ-2, którego uczniowie w ciągu ostatnich 4 lat oddali 297 litrów krwi. Jej najaktywniejsi uczniowie - Jarosław Ciszkowski, Grzegorz Gańko, Łukasz Podstawka, Mariusz Milewski, Piotr Mućko, Marcin Majek, Marcin Wrzosek, Marek Pszczółkowski, Piotr Brzeziński, Bartosz Ryżko i Rafał Suchocki - otrzymali dyplomy.
Kilku krwiodawców przekroczyło w tym roku honorowe limity. Maciej Zienkiewicz i Paweł Pielesa za ponad 6 i 10 litrów krwi otrzymali odznakę zasłużonego HDK trzeciego stopnia, Rafał Kuśmierczyk za ponad 14 litrów - drugiego stopnia, a najwyższą - Patryk Romański, który w 2007 roku przekroczył 18 litrów oddanej krwi. W ich ślady winni pójść młodzi krwiodawcy, którzy jednak dobrze wiedzą, że osiągnięcie medalowego litrażu nie jest ani szybkie, ani łatwe. Do tego należy działać w czerwonokrzyskiej służbie i mieć nieposzlakowaną opinię. Najaktywniejszym za tę służbę i poświęcenie publicznie podziękowano, zapraszając do stołów z ciastkami i gorącą kawą lub herbatą.
Zupełnym zaskoczeniem był zaś koncert regionalnej Dąbrówki, która - wciąż pod okiem Bogusławy Bednarskiej - pokazała kilka ciekawych nowości, które wzbogacają jej repertuar o folklorystyczny liryzm. Tak trzymać, by zespół - mimo zmian osobowych - nabierał mocy jak markowe wino, które nie dość, że wybornie smakuje, to jeszcze potrafi wycisnąć łzę wspomnień, a może tęsknoty...

Numer: 2007 50   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *