Minimu 4,8 na świadectwie to jeszcze za mało, by otrzymać od starosty naukowe stypendium na cały szkolny rok. Trzeba jeszcze wykazać się osiągnięciami i pracą na rzecz szkoły oraz wolontariatem, służącym promocji regionu lub posługą osobom niepełnosprawnym i niedołężnym z powodu wieku czy starości. W ubiegłym roku te wymagania spełniło 12 uczniów i jedna absolwentka szkół średnich z powiatu mińskiego

Za średnią i aktywność

Co roku w czasie jesiennej sesji, radni powiatu oglądają i oklaskują najlepszych uczniów szkół średnich. Warunki przyznawania stypendium są ściśle określone. Według kryteriów komisja nie bierze pod uwagę szkoły, a średnią ocen powyżej 4,8 oraz udział w olimpiadach na co najmniej poziomie okręgowym i aktywność społeczną w samorządzie szkolnym lub organizacjach charytatywnych.
W ubiegłym roku wśród stypendystów dominowały gimnazjalistki, uczennice Macierzanki - słowem dziewczyny, których na 13 wyróżnionych było aż dziewięć. Najlepszy wynik uzyskała Karolina Stańczak, absolwentka gimnazjum, a obecnie uczennica pierwszej klasy liceum w Macierzance. Jej średnia 5,6 na świadectwie wydaje się wręcz niewiarygodna, więc tylko życzyć, by utrzymała taki poziom do matury.
Niewiele ustępuje Karolinie jej koleżanka Marta Chodzińska, która oprócz średniej 5,47 była też finalistką Hieronimusa - konkursu wiedzy biblijnej. Podobnie - Angelika Borys, ale już z niższą średnią ocen.
Do stypendium starosty zakwalifikowały się również starsze uczennice Macierzanki - Karolina Wielgołaska i Katarzyna Wąsowska. Poza wysoką średnią pierwsza była finalistką olimpiady teologii katolickiej, a druga jej zwyciężczynią. Dwie stypendystki uczą się w ZSE - Katarzyna Gryz w III klasie technikum uzyskała średnią 4,83 i finał olimpiady teologii katolickiej, a Monika Piotrowska z liceum plastycznego, oprócz wysokiej średniej, recytowała na ogólnopolskim poziomie poezję Puszkina i Mickiewicza. Bardziej do tych lirycznych laurów pasowałby Dariusz Stachura, ale jego średnia 5,18 w liceum przy ul. Budowlanej też nobilituje imiennika wyklętego, ale do dziś śpiewanego poety.
Zarząd powiatu zdecydował się również nagrodzić uczniów spoza mińskich szkół. Wśród najlepszych znalazła się Katarzyna Bąk z janowskiego Agrotechnika oraz Marcin Chojecki z siennickiego liceum. Dyplom stypendysty otrzymali także Maciej Patyński i Piotr Brzeziński - uczniowie czwartej klasy Mechanika.
Wśród nagrodzonych znalazła się również jedna absolwentka - Mariola Bartnicka, która w ostatniej klasie technikum ekonomicznego uzyskała średnią 5,3. Była również finalistką olimpiady ekonomicznej, a obecnie studiuje ekonomię na Uniwersytecie Warszawskim.
Warto więc się uczyć i być aktywnym? Na pewno, ale wielu na to nie stać z różnych przyczyn. Jednak niech dla każdego ucznia motywacją będzie 2,5 tysiąca złotych za talent i aspiracje, które tak naprawdę zaowocują w przyszłości.

Numer: 2007 47   Autor: J. Zbigniew Piątkowski