W Dłużewie

Jeszcze 3 września rozpoczynał kolejny rok nauki niepublicznej szkoły w Dłużewie, a po trzech tygodniach swego wieloletniego prezesa żegnali na zawsze członkowie stowarzyszenia przyjaciół szkoły, uczniowie i rodzice z Dłużewa i Radachówki. 28 października wybrali nowego prezesa, ale też uczcili pamięć profesora Kozłowskiego, wspominając jego osiągnięcia i zasługi dla szkoły

Kamień pamięci

W Dłużewie / Kamień pamięci

Profesor dr hab. inż. Stefan Kozłowski urodził się 5 stycznia 1928 r. we Lwowie, był człowiekiem niezwykłej skromności, nigdy nie starał się błyszczeć na świecznikach – i może dlatego dopiero teraz, gdy odszedł, zdajemy sobie sprawę, jak wiele jest dziedzin, w których działał i w których ogromne położył zasługi. - Słyszeliśmy już tu w przemówieniach przedstawicieli Rządu RP, organizacji ekologiczych, KUL-u, PAN-u, a wcześniej czytaliśmy w nekrologach prasowych o jego działaniach na niwie ogólnokrajowej. Należy również podkreślić i przypomnieć mniej znaną, a bardziej lokalną kartę jego życiorysu – mówił nad grobem zmarłego 17 września profesora Kozłowskiego jego przyjaciel, Józef Kański.
Przypomniał, że mając swe rodowe korzenie zupełnie w innym regionie kraju, pod koniec życia w sposób szczególny upodobał sobie Kozłowski malowniczą Dolinę Świdra. Upodobał sobie tak dalece, że (mając wygodne mieszkanie w Warszawie) w końcu osiadł na stałe w nadświdrzańskiej wsi Radachówka, gdzie przy okazji stworzył małe muzeum zapomnianych już dziś wiejskich narzędzi rolniczych i sprzętu gospodarstwa domowego.
Bolał szczerze nad zniszczeniem wielu walorów pięknego Świdra przez pseudomeliorację czyli bezsensowne wyprostowanie koryta rzeki na znacznym odcinku, jak też nad całkiem już współczesnymi niefortunnymi poczynaniami centralnych władz w tej dziedzinie. Działał intensywnie na rzecz uporządkowania Doliny Świdra i przyczynił się do umożliwienia regularnych spływów kajakowych po rzece.
Był gorącym orędownikiem kultywowania dawnych ludowych obyczajów i obrzędów. Wspierał inicjatywę powstania Towarzystwa Ziemi Kołbielskiej oraz monografii gminy Kołbiel i Doliny Świdra.
Gdy zaś szczycącej się dawnymi tradycjami szkole w Dłużewie zagroziła likwidacja – stał się jednym z inicjatorów powołania do życia stowarzyszenia jej przyjaciół, a następnie przez dwie kadencje był jego prezesem, co umożliwiło przetrwanie tej pożytecznej placówki oświatowej po dziś dzień.
Jako geolog znalazł w pobliskich miejscowościach kamień, który sprowadził na teren szkoły. Jest on dziś trwałą pamiątką zostawioną przez profesora Kozłowskiego. Jednocześnie upamiętnia ważną uroczystość - nadania szkole imienia Stanisława Dłużewskiego.
Profesor Kozłowski zaskarbił sobie ogromny szacunek i sympatię okolicznych mieszkańców, czego dowodem była obecność na pogrzebie zacnych osób, m.in. rodziny Rzewuskich. Wkrótce jeden z jej członków - Michał Rzewuski został nowym prezesem dłużewskiego stowarzyszenia.

Numer: 2007 47   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *