Przez dwa dni ubiegłego weekendu w sali gimnastycznej stanisławowskiej szkoły podstawowej odbywały się III Mistrzostwa Polski Karate Tsunami połączone z XIV Ogólnopolskim Zjazdem Klubów Tsunami. Stawiło się 150 zawodników z 18 ośrodków tsunami, w tym dziewiętnastu ze Stanisławowa i Pustelnika. Zanotowano aż 298 startów!

Fala ciosów

Dlaczego Stanisławów? - Bo działają tu dwa ośrodki tego sportu prowadzone przez sensei Jacka Keslera 2 dan. To właśnie on na początku tego roku zaproponował zorganizowanie mistrzostw w naszej gminie – zdradza sekretarz Beata Budzyńska-Kupidura. Finansowego wsparcia udzielił powiat, wyłuskując 11 tysięcy oraz sponsorzy z marszałkiem Adamem Struzikiem na czele. W organizację zawodów włączyła się Polska Federacja Tsunami i jej prezes soke Ryszardem Murat 10 dan, wójt Wojciech Witczak i pracownicy stanisławowskiej gminy, Janusz Sierhej – prezes stanisławowskiego UPLKS-u, dyrektorzy szkół i szereg innych osób.
Powitanie gości rozpoczęło się w sobotę o 11. Jako gospodarz przemówił włodarz Witczak, życząc wraz z soke Muratem wielu sukcesów. Duchowo nad mistrzostwami czuwał ks. meijin Grzegorz Badziąg z Krosna, a nad zdrowiem karateków - sensei Maciej Misztal z Kutna, prywatnie kardiolog. Okiem zawodowca obserwował ich shihan Waldemar Badziąg z Piły – sędzia główny. Pierwszy trening poprowadził soke Murat. Startowano w konkurencjach: kata-tsunami indywidualnie i drużynowo, tokui kata z bornią, yakusoku-kumite oraz jiyu-kumite. Każda była odrębnie rozgrywana dla kobiet i mężczyzn, w 7 kategoriach wiekowych: kadeci (0-3 SP), juniorzy młodsi (4-6 SP), juniorzy (gimnazjum), juniorzy starsi (liceum), seniorzy (18-50 lat), seniorzy starsi (pow. 50 lat) oraz instruktorzy-mistrzowie. Otwarcie Mistrzostw odbyło się o 17.00, po czym rozpoczęto drugi trening, który przeciągnął się aż do północy!
Kolejny dzień rozpoczął trzeci trening oraz egzaminy na stopnie. Chwilę odpoczynku przyniósł występ dzieci i młodzieży z Pustelnika oraz Stanisławowa. Ostatnim był 4 trening, który zakończył wyczerpujące zmagania.
Medale i puchary wręczali soke Murat, wójt gminy, prezes Sierhej, Mirosław Krusiewicz (od marszałka) i starosta miński Antoni J. Tarczyński.
Jeśliby wziąć pod uwagę tylko pierwsze miejsca w każdej kategorii i konkurencji, to puchary, medale i nagrody rzeczowe otrzymało 39 zawodników (najwięcej z Bytomia, Warszawy i Kutna), a wśród nich dwójka naszych – Anna Wieczorek ze Stanisławowa i podwójna laureatka Izabela Urbaniak z Pustelnika. Dalsze miejsca nagradzano dyplomami.
W klasyfikacji drużynowej pierwsze trzy lokaty wywalczyli Bytom (50 pkt), Kutno i Warszawa (po 36 pkt). Stanisławowski zespół zajął 5. miejsce z 22 pkt, a Pustelnik 8. (14 pkt). - To naprawdę niezły wynik jak na 15 startujących ekip – stwierdził sensei Kesler.
Łącznie 8-osobowy Stanisławów zdobył 17 medali: 4 złote, 7 srebrnych i 6 brązowych, natomiast 11-osobowy Pustelnik - 10: 2 złote, 1 srebro i 6 brązów.
Najmłodszym karateką została 7-letnia Sonia Podwyszyńska z Piekar Śląskich, a najstarszym – 51-letni fryzjer, Roman Stano z Warszawy.
Podkreślono też zasługi sensei Jacka Keslera, któremu soke Murat wręczył tablicę uznania.
- Stanęliśmy na wysokości zadania i zapewniliśmy wysoki poziom organizacyjny imprezy pokazując, że niewielka gmina jest w stanie zapewnić obsługę wydarzenia tak wielkiej rangi, jak Mistrzostwa Polski. Dziękuję wszystkim za pomoc – podsumował dumny sensei Kesler.

Numer: 2007 47   Autor: Sylwia A. Gadomska