Kwesta na cmentarzu

Wyniki tegorocznej kwesty cmentarnej przerosły najśmielsze oczekiwania jej organizatorów, gdyż zebrano ponad 10 tysięcy złotych! Do tego sukcesu niewątpliwie przyczynił się udział znanych mińszczan, bo niespodziewany rozwój wypadków spowodował, że ze świata mediów ogólnopolskich pojawiła się na mińskim cmentarzu tylko Danuta Dobrzyńska

Rekord hojności

Kwesta na cmentarzu / Rekord hojności

Tegoroczny 1 listopada, jak co roku, zgromadził na cmentarzu wielu ludzi. Powodów do strachu jednak nie było, bo nad wszystkim, w ramach akcji „Znicz” czuwała miejscowa policja, jak również straż miejska. Ów tłok był szczególnie dotkliwy dla kierowców. – Wybrałem się z rodziną na cmentarz pieszo, bo piękna pogoda na to pozwalała. Nie rozumiem, dlaczego ludzie rezygnują ze spaceru, na rzecz stania w korkach przed nekropoliami. Gdyby mieli możliwość, podjeżdżaliby pod same groby – dziwi się jeden z mińszczan. Rzeczywiście – parkingi przeżywały tego dnia prawdziwe oblężenie. Zapełniony do granic możliwości był parking wzdłuż stawu. Nie narzekali też na brak klientów harcerze, którzy udostępnili miejsca strzeżone i niestrzeżone (od 3 do 5 zł). Pieniądze za parkingi przydadzą się harcerzom na dopłaty do obozów. Handel kwitł, ceny były dość zróżnicowane, lecz nawet 2 listopada sprzedawcy nie opuszczali ceny małych zniczy (2 zł). Chryzantemy nie schodziły poniżej 10 złotych. Powodzeniem cieszyły się ciasta oraz... wata na patyku. Zarówno we Wszystkich Świętych, jak też w Dzień Zaduszny nie zapominaliśmy o grobach żołnierzy czy o pomniku księdza Jerzego Popiełuszki, gdzie nie tylko licznie stawiano znicze, ale też wspólnie modlono się. W tym roku nawet groby bezdomnych nie były aż tak zapomniane. Na niepozornych mogiłach paliły się znicze, a także stały świeże kwiaty. Nawet problem śmieciowy w te święta został rozwiązany. Pojemniki były dość regularnie opróżniane, choć nie brakło zwolenników wyrzucania odpadów obok pustych kontenerów.
W ubiegłym numerze Cs? przypominaliśmy Państwu o mającej się odbyć kweście oraz prosiliśmy o hojność w miarę swoich możliwości. Nie zawiedliśmy się. Tegoroczna, szósta już kwesta grubo przerosła życzenia organizatorów. Zebrano 10 654 złote, podczas gdy suma z ostatnich pięciu kwest wyniosła niewiele ponad 24 tysiące złotych. W zbiórkę mocno zaangażowali się członkowie TPMM, jak też znani mińszczanie, wśród których byli m.in. burmistrz Zbigniew Grzesiak, poseł Czesław Mroczek, dyrektor Macierzanki Jadwiga Ostrowska-Dźwigała, dyrektor Muzeum Ziemi Mińskiej Leszek Celej, dyrektor GM-2 Grzegorz Wyszogrodzki, Mirosław Krusiewicz z Urzędu Marszałkowskiego, poetka i pisarka Krystyna Gucewicz czy Hanna Michalska z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Niestety, ze znanych ludzi mediów była tylko Danuta Dobrzyńska, gdyż Dariusz Baliszewski z „Rewizji nadzwyczajnej” przeszedł operację, zaś aktor Tomasz Karolak przyjmował... poród swojej żony. Ze zrozumiałych więc względów nieobecności te są usprawiedliwione.
Każdy, kto wrzucił choćby złotówkę do metalowej puszki, otrzymywał kartę ze zdjęciami pomnika hrabiny Żełtobruchow (1830-1901) – przed i po renowacji - owoc ostatnich czterech kwest. Prace konserwatorskie wsparła również firma Konstans (przewóz pomnika do Warszawy) oraz miński ZDM (prace ogrodnicze). Druk pocztówki sponsorowały osoby prywatne: Krzysztof Roguski, Bogusław Zwierz, Adam Rawski, Barbara i Mariusz Dzienio, Stanisław Domalewski, Tomasz Adamczak oraz Vumgh Thiang Nang. Miniona kwesta przeznaczona będzie na renowację zniszczonych, lecz szczególnie cennych nagrobków. Jeszcze w listopadzie br. członkowie TPMM zbiorą się na mińskim cmentarzu, aby wytypować kolejne pomniki do renowacji.

Numer: 2007 45   Autor: Justyna Olkowicz-Gut





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *