Mińska Orkiestra Dęta pod batutą Adama Kwaśnika działa już 16 lat. Niewątpliwie jest wizytówką Mińska Mazowieckiego, a w czasie swojej działalności zagrała niejeden koncert, nie licząc występów reprezentacyjnych na większych imprezach. Ostatnio usłyszeliśmy ją w niedzielne popołudnie, 28 października. - Po tylu latach grania trzeba już wydać płytę z muzyką naszej orkiestry, aby talenty jej członków oraz samego mistrza batuty wyszły poza granice naszego miasta, a nawet powiatu – stwierdziła Zofia Noiszewska
Dęte pasje

Koncert rozpoczął hymn Mińska Mazowieckiego, a potem wszystko potoczyło się tak szybko, że półtorej godziny upłynęły widowni prędko. Ku uciesze widzów zagrano piosenkę z Nocy i dni, którą zaśpiewała prowadząca koncert Zofia Noiszewska, dodając, że jednak to specjalna dedykacja tylko dla burmistrza Zbigniewa Grzesiaka, który przyszedł wraz z małżonką. Zofia Noiszewska zaśpiewała także Goodbay my love, zagraną przez orkiestrę po raz pierwszy. To jednak nie jedyne piosenki śpiewane. Poemat Fibicha, a także Czekasz na tę jedną chwilę z filmu Uprowadzenie Agaty zaśpiewała Danuta Janiszewska. Widzowie mieli też okazję wysłuchać praprawykonania Malagenii, gdzie wystąpili soliści: Janusz Komuda (klarnet), Lew Kowalski (puzon) oraz Daniel Dudziński (trąba). To nie był jednak koniec premier, gdyż – także pierwszy raz – zagrano wiązankę Spacer po Tokio. Orkiestra zaserwowała też inne wiązanki, np. melodie z musicalu Król Lew, arie musicalowe, muzykę latynoamerykańską czy przeboje bigbitowe. Na zakończenie zostawiono najlepsze: marsz Radeckiego, zaś w podzięce za ciepłe przyjęcie publiczność usłyszała majstersztyk: Taniec z szablami.
Tuż po koncercie głos zabrał Zbigniew Grzesiak, który wyraził uznanie dla mińskiej orkiestry i obiecał, że w budżecie miasta znajdzie środki, aby wesprzeć podopiecznych Adama Kwaśnika. Zaznaczył, że w Mińsku kultura rozszerza się: od kilku tygodni próby ma nowopowstała orkiestra cygańska. Zorganizowanie koncertu wcale nie było proste, bo pieniędzy brakuje dosłownie na wszystko - nawet na wydrukowanie zaproszeń czy programu. Mając to na uwadze, z tym większym podziwem, należy patrzeć na tych, którzy tworzą orkiestrę, która wciąż poszerza swe grono. W ostatnim czasie doszły dwie osoby: Kuba Dmowski (kotły) i Hubert Sekular (saksofon).
Numer: 2007 44 Autor: (jog)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ