W ubiegły czwartek z grzybobrania nie wrócił 83-latek z Julianowa.

Tropem 83-latka

Zaniepokojeni członkowie rodziny powiadomili policję. Na nogi postawiono ponad 100 policjantów, żandarmów i strażaków ochotników, którzy dzień i noc szukali zaginionego. Do poszukiwań dołączyli się też miejscowi gospodarze. Sprawdzano leśne zagajniki. Minęła doba. Nie znaleziono żadnego śladu staruszka, ale nie poddawano się. Sprawdzono kilkunastokilometrowy odcinek siennickich lasów. Kiedy wydawało się, że odnalezienie 83-latka może graniczyć z cudem, przyszedł sygnał spod Otwocka. Tamtejsi stróże prawa napotkali starszego zziębniętego mężczyznę, odpowiadającego rysopisowi zaginionego. Jak się okazało, był nim poszukiwany grzybiarz. Akcja zakończyła się pomyślnie. Słowa podziękowania należą się wszystkim zaangażowanym, którzy włożyli wiele wysiłku i serca w odnalezienie staruszka.

Numer: 2007 42