Koncerty w MTM
Bisami i owacjami na stojąco zakończył się koncert inauguracyjny „Skarby muzyki wokalnej, dawnej i współczesnej” w wykonaniu Chóru Kameralnego MTM pod batutą Tomasza Zalewskiego i Lucii Bérešovej, który miał miejsce 30 września br. w sali koncertowej Miejskiej Szkoły Artystycznej
Tego nam potrzeba!

Dzięki środkom pieniężnym z naszego miasta (Miasto Mińsk Mazowiecki objęło mecenat nad festiwalem), Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz udziałowi Starostwa Powiatowego, Mińskie Towarzystwo Muzyczne mogło zapoczątkować „Mińską Jesień Chóralną”. Koncert w szkole muzycznej był inauguracyjnym. Swoje zdolności wykazał tu Chór Kameralny MTM, a było czego posłuchać…
Spotkanie prowadziła Eliza Bujalska - mińska chórzystka, a rozpoczęto go od Bogurodzicy (w wykonaniu chóru męskiego). Repertuar był urozmaicony. Mogliśmy usłyszeć Franza Schöggla, Thomasa Morleya, Jacques Arcadelt, Passerau, Negro Spirituals, jak też Polaków - Wacława z Szamotuł, Landowskiego i Urbanowicza, Józefa Świdra czy Juliusza Łuciuka ze słowami ks. Jana Twardowskiego. Największe jednak zainteresowanie oraz podziw widowni wzbudziła rosyjska melodia ludowa Wjeniki w opracowaniu Fiodora Rublowa. Miński Chór Kameralny, pomimo wysoko ustawionej poprzeczki w tym utworze, poradził sobie z nim bez problemu, a widownia nagrodziła wykonanie pieśni gromkimi brawami.
Koncert nabrał orientalnego charakteru dzięki pięknej i utalentowanej Lucii Bérešovej, młodej Słowaczce. Bérešowá pomimo ukończonych na Słowacji studiów muzycznych, w Polsce podjęła kolejne: dyrygenturę w Bydgoszczy oraz Warszawie. Jest też nauczycielem muzyki w szkołach na terenie naszego powiatu. Tomasz Zalewski natomiast urozmaicił repertuar, wykorzystując w ostatnich utworach bęben.
Widownia była wyraźnie zadowolona. Dała temu wyraz pod koniec spotkania, kiedy to brawa nie milkły, a wzruszony chór dwukrotnie wykonywał dodatkowe pieśni na bis. Mińszczanie wyraźnie potrzebują kontynuacji rozpoczętego festiwalu, co udowodnili na koncercie inauguracyjnym. Oby zatem było nas więcej na kolejnych spotkaniach muzycznych!
Numer: 2007 40 Autor: (jog)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ