W ostatnim numerze naszego tygodnika pisaliśmy o zapomnianej uliczce, jaką okazał się Stary Rynek. Postanowiliśmy sprawę wyjaśnić u burmistrza miasta Zbigniewa Grzesiaka. Po rozmowie z nim okazuje się jednak, że Stary Rynek nie jest taki zapomniany, jak mogłoby się zdawać…

Stary będzie nowy

Mieszkańcy Starego Rynku 5 mają żal do burmistrza miasta, iż ten nie odpowiedział na żadne z przedstawionych mu podań, dotyczących przede wszystkim naprawy nawierzchni tamtejszej drogi, a także wybudowania kanalizacji deszczowej i przyłączy wodociągowych. Ponadto informowano nas, że tamtejszej drogi wewnętrznej nie ma na żadnej mapie, dlatego też z remontem nikt się nie wychyla. W poczuciu krzywdy i niesprawiedliwości mieszkańcy zasygnalizowali problem naszej redakcji, jakim zajęliśmy się niemal od razu.
- Przyznaję, być może ktoś tego nie dopilnował… - stwierdził burmistrz Grzesiak na pytanie, dlaczego mieszkańcy nie otrzymali odpowiedzi na ich pisemne postulaty. W tym wypadku możemy już mówić o bezczynności urzędu, gdyż ten musi ustosunkować się do wniosków pisemnych w terminie 14 dni. Burmistrz wyjaśnia przy tym, iż rocznie otrzymuje około 300 wniosków do budżetu i istnieje możliwość przeoczenia. Na szczęście z ust Zbigniewa Grzesiaka były to jedyne złe nowiny, bo – jak się okazuje – Stary Rynek, a także okoliczne osiedla Błonie czy Rodziny Nalazków zostały uwzględnione w planach modernizacji miasta.
Remont będzie rozpoczęty od ulicy 1-go PLM, która zostanie wyasfaltowana do ul. 30-go Lipca. Stąd będzie przesuwał się w kierunku Rodziny Nalazków i Błonia aż do Starego Rynku i ul. Warszawskiej. W czasie remontu osiedli trzeba będzie rozwiązać problem przedszkola. Okazuje się bowiem, że zostało ono zaprojektowane na 20 lat, które już minęły. Można je remontować, ale zmiany te przedłużą żywotność obecnego budynku zaledwie na rok, dwa. Najprawdopodobniej więc przedszkole zostanie zburzone w celu postawienia nowego budynku. Sprawa przedszkola jest ważna, gdyż obecnie miejsce w nim, jak i w każdym innym, jest na wagę złota. Budowa ewentualnego nowego przedszkola musi zatem być poprowadzona w miarę szybko i sprawnie. Remonty osiedli w tym rejonie zakończą się na Starym Rynku 5 i 1, gdzie – jak sprawdziliśmy – na mapach widnieją wszystkie dotychczasowe ulice wewnętrzne, zaś problem nie respektowania tamtejszego zakazu wjazdu nie będzie trwał w nieskończoność. Plan modernizacji miasta obejmuje bowiem wjazd z ulicy Dąbrówki na Warszawską. Obecnie wyjazd ten jest możliwy poprzez nakaz skrętu w prawo. Planowana w tym miejscu krzyżówka umożliwi kierowcom skręt w obie strony, przez co jazda ulicą wewnętrzną będzie zbyteczna.
Zbigniew Grzesiak dodał również, że miński urząd miasta musi w najbliższym czasie rozwiązać podział własności, mając na myśli również osiedle Dąbrówki, a w nim bloki wojskowe.
Dalsze koncepcje miasta obejmują również sam Plac Starego Rynku, który zostanie wyremontowany. Miński Urząd Miasta będzie zabiegał o pozyskanie środków unijnych na ten cel. Wiadomo już, że odnowiony Plac Starego Rynku będzie posiadał podziemne garaże. Oczywiście zrealizowanie tej koncepcji nie będzie możliwe w ciągu jednego roku. Mieszkańcy Starego Rynku, Błonia, Rodziny Nalazków muszą uzbroić się jeszcze w odrobinę cierpliwości. Ich stare będzie nowe! I w to trzeba wierzyć!

Numer: 2007 38   Autor: Justyna Olkowicz-Gut