W Starogrodzie

Jeszcze za bytności dyrektor Anny Zalewskiej przewijał się w Starogrodzie temat powstania przedszkola przy szkole podstawowej. Już na sesji czerwcowej br. radna Magdalena Ochmańska z Nowego Starogrodu usilnie optowała za powołaniem takiej placówki

Walczą o przedszkole

W Starogrodzie / Walczą o przedszkole

Wiadomo, że przedszkola nie da się załatwić z marszu. W związku z tym wójt Grzegorz Zieliński polecił inspektorowi do spraw oświaty w urzędzie gminy Annie Krugły sporządzenie w tej sprawie merytorycznej opinii. Z informacji złożonych na sierpniowej sesji przez wójta wynika, że utworzeniem przedszkola w Starogrodzie zainteresowanych jest 11 rodziców. Po zweryfikowaniu nazwisk z danymi w ewidencji ludności okazało się, że dwoje mieszka na terenie gminy Parysów, a dwoje to dzieci urodzone w 2005 roku. Wychowaniem przedszkolnym mogą być objęte dzieci 3-, 4- i 5-letnie, czyli w tym przypadku 7 dzieci od 6 rodziców. Ogółem w sołectwach Starogród i Nowy Starogród jest 16 dzieci od 14 rodziców kwalifikujących się do przedszkola. Jednak zainteresowanie jest niekorzystne i nie przekracza 50 procent. Procedura powołania takiego przedszkola jest następująca: rada gminy jako organ prowadzący podejmuje uchwałę o utworzeniu w Starogrodzie filii gminnego przedszkola w Siennicy. Dyrektor gminnego przedszkola zawiera porozumienie z dyrektorem szkoły w sprawie korzystania z pomieszczeń szkolnych. Rada pedagogiczna gminnego przedszkola zobowiązana jest dostosować statut przedszkola do zmian organizacyjnych. Dyrektor przedszkola w Siennicy musi zatrudnić na pełnym etacie dodatkowego nauczyciela wychowania przedszkolnego i przewidzieć koszty uruchomienia oddziału, które do końca 2007 roku wyniosłyby około 12 tys. złotych. Za pobyt dzieci w przedszkolu nie jest pobierane czesne. Takiej opinii nie podzielały radna Ochmańska i sołtys Helena Grabowska, które twierdziły, że dane są niepełne, a w obu Starogrodach jest sporo młodych małżeństw i że takie przedszkole jest potrzebne. Według przewodniczącego rady Jacka Zwierza zainteresowanie przedszkolem nie jest duże, a koszty spore. Natomiast przewodniczący komisji edukacji Franciszek Witek stwierdził, że brak jest podstaw uzasadniających powołanie takiego przedszkola. Wójt Zieliński stwierdził, że o ile rada zajmie stanowisko i zrobi przesunięcia budżetowe na pokrycie kosztów utrzymania, o tyle od 1 października można by uruchomić taką placówkę. Wymaga to także opinii rady rodziców przedszkola gminnego w Siennicy.

Numer: 2007 35   Autor: Franciszek Zwierzyński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *