Tydzień po diecezjalnych dożynkach w Siennicy i gminnych w sąsiednim Stanisławowie świętowali rolnicy z dobrzańskiej gminy. W programie zapowiedziano m.in. konkurs wieńców dożynkowych, na piękną zagrodę wiejską oraz koncert zespołu „Fokus”, „Skandal” i Norbiego, który spóźnił się o dwie godziny

Skandal z Norbim

Południowa msza św. w kościele zgromadziła tłumy wiernych. Kazaniem o ciężkiej pracy rolnika, nasilonej szczególnie w czasie żniw, proboszcz Franciszek Rutkowski nakazał, by ciesząc się tym dniem, nie zapominać o Bogu.
Po nabożeństwie miejscowa orkiestra młodzieżowa poprowadziła korowód wieńców (w tym roku tylko trzy) i tłum, wśród którego maszerował włodarz gminy Krzysztof Radzio, starosta miński Antoni J. Tarczyński, przewodniczący rady powiatu Sylwester Zbrzezny, wójt gminy Strachówka Kazimierz Łapka, komendant policji w Dobrem Adam Kania, zastępy OSP, dyrektorzy wydziałów gminy i jednostki z nią współpracujące oraz mieszkańcy.
Na rozstawionej scenie, na placu osiedlowym powitał wszystkich przejęty wójt Radzio: - To moje pierwsze dożynki jako wójta dobrzańskiej gminy, stąd moje zdenerwowanie – usprawiedliwiał się, ale jego głos zagłuszał świszczący wiatr. Odbierając chleb od starostów dożynek, Andrzeja Zagrodzkiego i Elżbiety Koseskiej, dziękował rolnikom za trud i wysiłek, a sponsorom za sfinansowanie imprezy. W tym roku po raz pierwszy gmina nie wyłożyła na dożynki praktycznie złotówki. Urząd marszałkowski zasponsorował nagrody za zagrodę, program dziecięcy, występ „Biesiady polskiej” i zespół „Fokus”, gwiazdę wieczoru - firma Wienerberger, konkurs wieńców – Kinga Gromulska, ochroniarzy - czterech radnych, którzy poświęcili swoje diety i Lidia Gromulska. Tylko koncert „Skandalu” pokrył dobrzański GOK. Starosta Tarczyński podczas przemówienia zapewniał, że zna smak potu rolnika, jego codzienną harówkę i dziękował za zaproszenie.
Część artystyczną rozpoczął występ folklorystycznego zespołu „Tęcza”. Kobiety ustrojone w barwne chusty i spódnice nuciły ludowe przyśpiewki, do których melodię przygrywał akordeonista. Po nich przy scenie tłumnie zgromadziły się maluchy, dla których przygotowano program „Bim Bam Bom”. Mogły szaleć, skakać, śpiewać i tańczyć. Wśród atrakcji dożynkowych była też karuzela, strzelnice, kramy, huśtawki, samochody, wata cukrowa... Zabawy do woli! A dla starszych piwko zagryzane gorącą kiełbasą lub kaszanką.
Za najpiękniejszą zagrodę wiejską Wiesława Sadowska z Kobylanki dostała kosiarkę spalinową, co pomoże jej pielęgnować gospodarstwo. Kosiarkami nagrodzono także Agnieszkę Rosę z Wólki Czarnogłowskiej i Akradiusza Gąsiora z Pokrzywnika. Laureaci dalszych miejsc cieszyli się z kompletów do nawadniania.
Spośród 3 tegorocznych wieńców największy zachwyt wzbudził wiszący dzwon oblepiony pszenicznymi ziarnami i kłosami żyta wykonany przez Helenę Walewską z Rudzienka, którą nagrodzono 500 zł. O sto mniej dostało koło emerytów i rencistów w Dobrem z wieńcem przedstawiającym krzyż i postacią Matki Boskiej oplecione darami natury. Trzecie miejsce pozostało wieńcowi dobrzynianki Bożeny Śliwińskiej – autorki kopuły domu z wizerunkami gospodyni piekącej chleb i rolnika z naręczem kwiatów polnych.
Gdy ostatni laureaci opuścili scenę, w taneczno-muzyczną część wieczoru porwał zespół „Fokus”, który bawił discopolowymi szlagierami. Kolejne zaśpiewała „Biesiada polska”, przyciągając pod scenę coraz więcej imprezowiczów. Jego piękniejsza część – dwie roztańczone dziewczyny - zachęcały do zabawy, wyginając się na scenie z mikrofonem. Poderwały na nogi część męskiej widowni, m.in. byłego dyrektora GOK-u Jana Czerniawskiego. Podrygiwały także członkinie „Tęczy”.
Niestety, wyczekiwana gwiazda wieczoru – Norbi – zamiast o 19.00, zjawił się... dwie godziny później. Ten czas wypełnił koncert „Skandalu”, ale dało się słyszeć głosy rozgoryczenia wśród fanów showmana. Zjawił się kilka minut po 21 wraz ze swoim składem i przepraszając za spóźnienie, przypomniał swoje szlagiery m.in. „Kobiety są gorące” i „Rozkołysz się”. Oklaski wzbudzały też jego prześmiewcze teksty. Po Norbim scenę ponownie opanował „Skandal”, wprowadzając w taneczny szał aż do północy.

Numer: 2007 35   Autor: Sylwia A. Gadomska