1 sierpnia około południa mińscy spece od zwalczania przestępczości gospodarczej przyjechali do domów w jednej z miejscowości w mrozowskiej gminie.

Na wesele

Z policyjnych źródeł wynikało, że kwitnie tam bimbrowniczy proceder. Policjantów powitała 71-letnia właścicielka podejrzanej posesji Marianna J., która zaprzeczała, jakoby w jej domostwie pędzono bimber. Policjanci postanowili sprawdzić gospodarstwo. Najpierw w jednym z pomieszczeń znaleziono aparaturę służącą do produkcji alkoholu, a w ciemnym kącie przysłoniętą workami beczkę wypełnioną wiśniowym zacierem. Marianna J. tłumaczyła się funkcjonariuszom, że alkohol miał być weselnym dodatkiem, jednak nie zmieniało to faktu, że kobieta pędziła go nielegalnie. Aparaturę zabezpieczono, zacier zniszczono, a do policyjnych dowodów dołączyły jeszcze dwa litry gotowego wyrobu, które znaleziono w mieszkaniu 71-latki. Sprawa jest w toku. Marianna J. może niebawem odpowiedzieć za nielegalne wytwarzanie alkoholu bez wymaganego zezwolenia.

Numer: 2007 32