Tuż przed zakończeniem roku mińską bibliotekę odwiedziły dwie poetki - Joanna Papuzińska i Agnieszka Frączek. Na osłodę spotkań rozdano nagrody za najlepsze prace w konkursie plastycznym, które w tym roku oceniły Elżbieta Dunajewska i Hanna Markowska z MDK oraz Anna Cudna z MBP

Wiersze malowane

Na początku, by wejść w atmosferę literatury, wystawiono inscenizację wierszy obu zaproszonych autorek, która była dziełem klas drugich z mińskiej Szóstki w reżyserii Hanny Gorzałki i Elżbiety Brygały.
W konkursie plastycznym nagrodzono po pięć prac w każdej grupie. Ciekawostką jest, że z klas I-II wybrano tylko ilustracje uczniów SP-6 - Patrycji Zarzyckiej, Michała Dźbika, Filipa Mitruta, Emila Muchy i Patryka Tarczyńskiego.
Wśród starszych dominowały dziewczęta - Ewelina Książek z Kopernika oraz Kamila Kubicka i Zuzanna Pyszel z Piątki, a na dodatek chłopcy - Natan Majewski z Kopernika i Jakub Nogański z Dąbrówki.
Był też konkurs na ilustrację bohatera wiersza Papuzińskiej - Pimsa, którego nie ma. Autorka nagrodziła Sandrę Wojciech i Karolinę Maćkowską z SP-2 oraz Dominikę Zalewską i Janka Kołodziejczyka z SP-6.
A potem wyznała maluchom, że tak naprawdę to pochodzi z Mińska, bo tutaj mieszkali jej dziadkowie (Lucjan Wędrychowski był buchalterem w fabryce Rudzkiego) i tutaj urodziła się jej mama, Zofia Wędrychowska. Dzieciom bardzo podobało się to wyznanie, a jeszcze bardziej poetycki quiz z „Bajki szachrajki”, w której autorka ukryła kilkadziesiąt błędów językowych.
Druga pisarka - Agnieszka Frączek zabrała dzieci do czytelni MBP, a później do dwóch przedszkoli - publicznej Dwójki i prywatnego Klubu Malucha. Ona również lubi się bawić językiem, o czym świadczą tytuły jej tomików jak np. „Chichopotam”, „Berek literek” czy „Trzeszczki czyli trzeszczące wierszyki”.
To były już piąte w dziejach MBP spotkania z okazji święta książki dziecięcej. Co roku z innymi autorami, ale zawsze z mnóstwem książek i radości, dzięki której nasze dzieci nie gnuśnieją. Oby czytały jak najwięcej.

Numer: 2007 26   Autor: J. Zbigniew Piątkowski