Mińskie Przedszkole nr 5 ma już 30 lat! Z tej okazji w czwartkowe popołudnie odbyła się uroczystość, podczas której placówka przyjęła nazwę „Tęczowa dolina”. W przedszkolu zjawili się też goście - burmistrz Zbigniew Grzesiak, radny i wychowanek Robert Ślusarczyk, byli pracownicy, w tym dyrektor Teresa Kowalczyk oraz przedstawiciele poradni psychologiczno-pedagogicznej, SJO, rady rodziców, dyrektorzy mińskich przedszkoli i szkół podstawowych

Urodziny w dolinie

Wszystkich serdecznie powitała obecna dyrektor Barbara Chylińska. Oprócz życzeń i ciepłych słów otrzymała prezenty dla przedszkola: obraz z wizerunkiem placówki (od Mini Raju) i z tęczowymi postaciami (od rady rodziców), a także mnóstwo kwiatów. Pokrótce opowiedziała o powstaniu placówki. Obecny wygląd i wyposażenie w sprzęty zawdzięcza ZNTK, który był jej właścicielem do lat 90. Potem przejął ją urząd miasta, mianując na stanowisko dyrektor Teresę Kowalczyk. W 1992 roku zastąpiła ją Bogumiła Godłoza, a po niej urząd ten już 15. rok pełni Barbara Chylińska.
Dyrektor podkreśliła, jak ważny jest rozwój przedszkolaków, by przechodziły z nieporadności w życiowe role i realizowały się w tym, co lubią. Nazwa „Tęczowa dolina” będzie oficjalnie obowiązywała od nowego roku szkolnego. A skąd taki pomysł? - Bo nasze przedszkole nazywane jest „na dołku” i położone w spokojnym, ale kolorowym i ciepłym miejscu, które podobnie jak obserwowanie tęczy, przynosi wiele doznań – wyjaśniła dyrektor Chylińska.
Rolę i rosnącą popularność przedszkoli podkreślił burmistrz Grzesiak. - W ubiegłym roku nie przyjęliśmy 60 trzylatków z powodu braku miejsc. Powstaje jednak coraz więcej prywatnych przedszkoli, planujemy wygospodarować 3 sale, a niektóre z placówek wyremontować, w tym jedną odtworzyć – zapowiada. Po czym zwrócił się do dyrektor Chylińskiej: - Jest pani historią tego przedszkola – oczywiście nie jako eksponat – czym wzbudził salwy śmiechu.
Dawne czasy wspominała także była dyrektor Teresa Kowalczyk, a zdjęciem z czasów przedszkolnych chwalił się radny Ślusarczyk. - Teraz macie swojego radnego i w każdej chwili możecie się do mnie zwracać o pomoc – zapewniał.
Po życzeniach i wypowiedziach gości przyszedł czas na maluchy, które przedstawiły symbolikę tęczy, tańcząc i śpiewając w pięknej scenerii Ewy Bonieckiej. Fioletowe barwy przybrały 6-latki “Zuchy” (wych. Iza Milewska), które kołysały się z chusteczkami, śpiewając o miłości i słońcu, które trzeba dawać dzieciom. Ubrana w niebieskie koszulki druga grupa 6-latków „Sarenki” (Iwona Barańska, Barbara Kloch) zatańczyła z kolorowymi parasolkami w rytmie „Deszczowej piosenki”. Po nich przed publiczność wyskoczyły zielone żabki – 5-letnie „Wiewiórki” (Ewa Rosłan, Mariola Mirosz), podskakując i kumkając piosenkę. Czterolatki z grupy „Krasnali” (Olga Wilk) rozjaśniły salę, wnosząc ogromne żółte słońce i tańcząc wokół niego. Tuż po nich „Cza-cza dla mamy” w wykonaniu trzech żywiołowych męsko-damskich par, które z pewnością mogłyby startować w konkursie tańca.
Urocze 3-letnie „Muchomorki” (Ewa Boniecka, Wanda Gruszczyńska) kołysały się w czerwonych koszulkach do muzyki Enio Moriccone. Występy maluchów zakończyło wspólne odśpiewanie hymnu przedszkola „Tęcza, tęcza” i gromkie oklaski zachwyconej publiczności, po czym wszyscy udali się na słodki poczęstunek przygotowany przez rodziców.
Dyrekcja pragnie złożyć szczególne podziękowania sponsorom: Arek Reklama, Atut, Efekt Komputer, SJO, Global, Hurtownia Drobiu, Hurtownia Warzyw i Owoców, Piekarnia Gromulski, Delfin, Pajda, Sklep spożywczy Ostrowska, Mościbrody. A my życzymy kolejnych, teraz już tęczowych jubileuszy.

Numer: 2007 25   Autor: Sylwia Gadomska