Festyn z okazji Dnia Dziecka był pretekstem do poznania małej szkoły podstawowej, która dzięki nauczycielom i rodzicom jest oświatowo-kulturalno-społecznym ośrodkiem istniejącym na mapie oświatowej w powiecie. Przykładem jest Szkoła Podstawowa w Wiciejowie w gminie Cegłów

Zabawa z nauką

Dyrektor Zygmunt Boruta, oddany pedagog, niezwykle przyjazny dzieciom i rodzicom, oraz menedżer, który potrafi nakłonić rodziców i sponsorów do współpracy. Od 6 lat wszyscy uczą się tu angielskiego (młodsi po 2 godz., klasy IV-VI po 3 godz. tygodniowo).
– To zasługa Tomasza Paudyny (laureat LAURY 2006) ze Studium Języków Obcych. Dostał od naszej szkoły odznaczenie Przyjaciela szkoły z numerem 1. – wyjaśnia Z. Boruta. - Drugie takie odznaczenie przyznaliśmy właścicielowi sklepu z rowerami w Mińsku Mazowieckim Grzegorzowi Dolacie, który od lat funduje rower najlepszemu uczniowi szkoły. Natomiast paczki i zajęcia z gimnastyki korekcyjnej opłaca Sławomir Kosiński (Majster-Pol), a chleb i bułki dostarcza piekarnia Sławomira Gromulskiego – dodaje.
Ale wróćmy do najmilszego dla dzieci dnia w roku – ich święta. Rozrywka, sport i nauka, przy której dzieci się nie nudzą – tak było w Wiciejowie. Najpierw tańczyły „Kwiatki Honoratki”, potem kurs pierwszej pomocy, egzamin na kartę rowerową i zawody sportowe. Spokojnie, z uśmiechem i serdecznością nauczyciele zadbali o miłą atmosferę, bawiąc się razem z uczniami. W końcu w każdym z nas jest trochę dziecka. Nie było czasu na nudę. W trakcie festynu Dariusz Grzywanowski, przewodniczący rady rodziców, serwował wszystkim kiełbaski z grilla. Między zabawą a edukacją smakowały jak nigdy, dopisała również pogoda. Z Urzędu Marszałkowskiego dyrektor przywiózł dla wszystkich uczniów kaski chroniące głowę. Idealna okazja na ich wręczenie, najlepsi rowerzyści mieli pierwszeństwo wyboru kasku. Na zakończenie wata cukrowa dla każdego doskonale oddała atmosferę imprezy.

Numer: 2007 23   Autor: (dag)