- W ubiegłym roku wstąpił optymizm w mieszkańców ul. Błonie i Nalazków. Cieszyli się też rodzice dowożący dzieci do przedszkola nr 2. Zacierali ręce kierowcy - przypomniała nam pani Krystyna, nasza częsta respondentka i wrażliwa mieszkanka osiedla

Optymizm w gruzach

Powodem radosnego nastroju były prace związane z naprawą nawierzchni i układaniem kostki. Obserwowaliśmy powstawanie miejsc parkingowych i rzetelną pracę robotników, którzy często nie zważając na kiepską pogodę, robili swoje. Z niecierpliwością czekaliśmy na wiosnę i wznowienie robót.
Minął kwiecień, zaczął się maj i nic! Kostka składowana na ul. Nalazków niszczała, trochę jej ubyło... Wysłaliśmy maila w tej sprawie do UM - odpowiedź nie nadeszła. Po opadach przez Błonie nadal łatwiej przepłynąć niż przejść, w chodnikach te same dziury. Co stało się z obietnicami i planami prac w tym rejonie miasta? Wspomnę jeszcze, że być może w odpowiedzi na nasze zainteresowanie dalszym ciągiem robót, 12 maja zabrano składowaną kostkę, czym odebrano nam resztkę nadziei, że w końcu coś się zmieni.
Jesteśmy rozgoryczeni, ponieważ czujemy się ignorowani i zaniedbani przez burmistrza. Szereg niewielkich ulic pod Królewcem i na pozostałych obrzeżach miasta już dawno doczekało się dobrej nawierzchni. Naszymi ulicami chodzą uczniowie dwóch szkół. My nadal toniemy w wodzie i błocie. Ratunku!
Po kilku dniach obawy nie ustały:
- Jestem w szoku! Wczoraj na własne oczy widziałam, jak na ul. Nalazków dwóch panów za pomocą wózka widłowego ładowało kostkę na samochód. Właśnie wracając do domu, zobaczyłam... kostkę! Stoi, jak stała (nie wiem, czy coś ubyło). Nie zmienia to jednak faktu, że ulice nie są naprawiane. Zimą łobuzeria rozbijała kostkę, budowała z niej pułapki w poprzek ulicy. Aż dziw, że nie doszło do wypadku.
Tyle nasza czytelniczka. Natomiast Tomasz Samson, szef referatu inwestycji w urzędzie miasta uspokaja i wyjaśnia, że roboty remontowe prowadzi Zarząd Dróg Miejskich i na temat ruchów kostki najwięcej wie dyrektor Tułodziecki. Widocznie była potrzebna w innym miejscu, a najpewniej na budowane właśnie rondo, łączące ul. Jasną z Chełmońskiego i Budowlaną. To ono jest obecnie priorytetem remontowym, ale za miesiąc (po jego oddaniu do użytku) roboty ruszą na ul. Błonie od strony ul. 1. PLM.
Samson przypomina, że burmistrz nie obiecywał mieszkańcom udrożnienia ulic w krótkim czasie. Miasto jest dzielone na fragmenty i dlatego remont nawierzchni przy Nalazków i Błonie trwa aż 3 lata. Nalazków już pokryto kostką, w tym roku skończą Błonie, a za rok ulicę wiodącą do przedszkola.
Czy prośba o cierpliwość wystarczy? Jeśli w czerwcu pojawią się na Błoniu pracownicy ZDM, wszystko jest możliwe.

Numer: 2007 20   Autor: J. Zbigniew Piątkowski