W Mińsku

W roku bieżącym przewiduje się aż 670 tys. wpływu z tytułu wydania zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Pijemy praktycznie wszyscy i wszędzie, na ślubach, chrzcinach, spotkaniach biznesowych. Choroba alkoholowa niestety dotyka nie tylko samego uzależnionego, ale i całą rodzinę. Najgorsze jest to, że konsekwencje picia ponoszą też dzieci, i to przez całe życie

Skrzynka na głowę

W Mińsku / Skrzynka na głowę

Wielu z nas twierdzi, że jeden kieliszek nie zaszkodzi. Ale czasem ten jeden, zwłaszcza ten pierwszy, może zaważyć na naszym życiu. W Polsce uzależnione od alkoholu jest ok 2% populacji, czyli jakieś 800 tys. osób, natomiast 4% populacji – ok. 1,5 mln to dzieci żyjące w rodzinach alkoholików. Dotkniętych przemocą jest ok 2 mln osób, w tym i dzieci w rodzinach z problemem alkoholowym. W Polsce 65,8% młodzieży w wieku 15 lat spożywało alkohol, z czego 29% młodzieży upiło się.
A jak jest w Mińsku? Według PARPA w miastach o liczbie ok 25 tys. mieszkańców średnio uzależnionych jest ok 500 osób. A z naszych wyliczeń wynika, że w ciągu roku mińszczanie spożywają średnio na osobę 17,6 litra napojów alkoholowych. Dlatego też ustawa o wychowaniu w trzeźwości przypisuje zadania do wykonania samorządom gmin. Nie daje jednak obligatoryjności, tak więc rada corocznie uchwala taki program z zadaniami najważniejszymi dla konkretnej gminy. I tak, w 1997 roku została powołana w Mińsku Mazowieckim ośmioosobowa Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, której przewodniczy Jadwiga Frelak, a w skład wchodzą: Stanisława Kossakowska, Elżbieta Andrzejewska, Krystyna Kifert, Janusz Księżopolski, Ewa Mostowska i Jadwiga Zembek. Komisja ta na podstawie badań przeprowadzonych w placówkach oświatowych inicjuje program do wykonania, który jest podstawą działania komisji. Ten przedkładany burmistrzowi, zostaje zatwierdzony przez radę.
Mamy dobrą komunikację pomiędzy urzędami, nie zdarzyło się tak, aby burmistrz czy rada odrzucili jakieś proponowane przez nas zadania - mówi Jadwiga Frelak Cała kwota wpływu w roku bieżącym, tj. 670 tys. zł przeznaczona jest na przeciwdziałanie alkoholizmowi. Komisja prowadzi szereg profilaktycznych programów edukacyjnych w szkołach. – Wspieramy różne formy aktywności i zainteresowań młodzieży proponowane przez szkołę, aby młodzi ludzie nie szukali rozrywki w alkoholu czy narkotykach. Do osób dorosłych docieramy poprzez kampanie społeczne. W roku ubiegłym w kampanii edukacyjnej rozprowadziliśmy ok 1500 broszur – mówi przewodnicząca. Na realizację zadań edukacji przewiduje się ok 270 tys. zł. Poza edukacją komisja wspiera rodziny dotknięte problemem alkoholowym. Głównie chodzi o wnioski o zobowiązaniu do podjęcia leczenia osób uzależnionych. - To złożony problem, ale na przestrzeni lat zaufanie rodzin do nas wzrasta - mówi pani Jadwiga. I to się zgadza, bo w roku 2005 było wniosków 65, a w roku ubiegłym aż 85. I w tej kwestii dobrze układa się współpraca komisji z sądem i policją. Gorzej jest z egzekwowaniem wyroku. Uzależnieni z Mińska Mazowieckiego leczeni są w ośrodku w Łukowie, i jak w każdym takim miejscu terminy oczekiwania na efekty są bardzo długie. Czasem bywa i tak, że wyrok po dwóch latach ulega przedawnieniu. - Najczęściej rodzina ma do nas pretensje. A to nie nasza wina. My staramy się użyć wszelkich sposobów, aby rodzinie pomóc, ale czasem sami jesteśmy bezradni – żali się szefowa MKRPA. Inną formą pomocy jest terapia rodzin czy też porady prawnika. W roku bieżącym na prowadzenie świetlicy środowiskowej przewidziano 45 tys. zł, a dla klubu młodzieżowego z elementami socjoterapii 70 tys. zł. Co roku 300-400 dzieci uczestniczy w koloniach lub półkoloniach organizowanych przy współudziale spółdzielni mieszkaniowej „Przełom”, hufca ZHP, klubu sportowego Mazovia czy salezjańskiej organizacji sportowej. Łącznie na te cele w budżecie przewiduje się kwotę 483 tys. zł.
Rada miasta podjęła też uchwałę dotyczącą limitu punktów sprzedaży napojów alkoholowych na poziomie 130. Prowadzone są również systematyczne kontrole tych punktów.
Właściwie wszystko jest dla ludzi, alkohol też. Szkoda tylko, że nie wszyscy mają umiar i rozwagę.

Numer: 2007 16   Autor: Monika Sadowska





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *