Podczas akcji przeprowadzonych na dobrzańskim i mińskim targu funkcjonariusze zatrzymali 31-letnią Ukrainkę, Miroslawę M. oraz dwójkę jej rodaków, 27-letnią Lesyę B. i 29-letniego Yaroslava V., u których zabezpieczyli 14 l bezakcyzowego spirytusu i 30 paczek papierosów. Na parkingu w Mińsku Mazowieckim zatrzymano też 33-letnią Olenę B., która w bagażniku Forda ukryła 30 l spirytusu i 500 paczek papierosów

Ukraiński handel

W Dobrem w sidła policjantów wpadła 31-letnia Miroslawa M., która sprzedawała spirytus. Na ich widok próbowała uciec na parking, jednak daremnie. Znaleziono przy niej 10 litrowych butelek z wysokoprocentowym trunkiem. Bezakcyzowe fanty trafiły do depozytu. Tego samego dnia kobieta usłyszała zarzut usiłowania wprowadzenia do obrotu nielegalnie rozlewanego spirytusu, a następnie poddała się dobrowolnie karze kilkusetzłotowej grzywny.
W sobotni ranek nieumundurowani funkcjonariusze pojawili się na mińskim rynku. Jako pierwszą zatrzymali 27-letnią obywatelkę Ukrainy, Lesyę B., u której znaleźli 30 paczek papierosów. Nielegalną działalność przypłaciła stuzłotowym mandatem karnym. Działając dalej, w tłumie ludzi spacerujących po targu, jeden z policjantów wypatrzył podejrzanego młodego mężczyznę, który co jakiś czas podchodził do kontenera na śmieci, wracając na plac z podejrzanymi pakunkami. Jak się okazało, ukrył tam spirytus. Policjanci zabrali do depozytu 4 litry spirytusu, należące do 29-letniego Yaroslava V. Mężczyzna przyznał się do antyakcyzowej działalności i poddał dobrowolnie karze 500-złotowej grzywny.
W niedzielę zatrzymano jeszcze jedną Ukrainkę, 33-letnią Olenę B., która na parkingu przy ul. Nalazków w Mińsku Mazowieckim ukryła w bagażniku samochodu 30 litrów spirytusu i 500 paczek papierosów. Dowody trafiły do depozytu, a kobietę ukarano kilkusetzłotowym mandatem.

Numer: 2007 14